Wiadomość

Grupa: Zupa storczykowa

Temat: Zbyt szybkie przekwitanie

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Miik

E-mail:

Data:

sobota, 15 grudnia 2012 08:51:30

witam,

mam problem mój storczyk Phalaenopsis ponowił kwitnienie, z czego jestem bardzo zadowolony. Jednak większość pąków odpada zanim jeszcze zdąży się rozwinąć, a te pąki, które się rozwiną po okołu tygodniu też opadają. jestem w szoku, ponieważ poprzednio kwiaty utrzymywały mi się co najmniej przez 3 miesiące. Chciałbym się dowiedzieć co robię źle, albo czego ie robię, a powinienem. jest to szczególnie dla mnie ważny, gdyż zbliża się okres kwitnięcia następnych storczyków.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Efka

E-mail:

stefania75@interia.pl

Data:

sobota, 15 grudnia 2012 13:06:21

Proszę szukać 'przyczyny opadania pąków u storczyków' jest ich kilka.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Miik

E-mail:

Data:

sobota, 15 grudnia 2012 15:49:42

Dziękuje bardzo.
Jestem chyba troszkę przewrażliwiony. Mam pytanie w zimę co ile podlewać storczyki i jakie temperatury preferują. Jestem tak naprawdę dopiero początkującym storczykarzem i nie mam jeszcze doświadczenia, a na pewno przyda mi się opinia kogoś "Wykwalifikowanego"

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Agnieszka

E-mail:

agnieszka.dobek@wp.pl

Data:

sobota, 15 grudnia 2012 18:41:11

Witam

Mam podobny problem ze storczykiem (falenopsis hybr). Jest juz u mnie od około 7 lat. W pierwszych latach zakwitał bez problemu raz w roku zimą, miał białe kwiaty (załączam zdj. jego dawnego kwitnienia - zainicjowanego u mnie

). Uprawiam go w tych samych warunkach na tym samym parapecie. 3 lata temu "odmłodziłam" go i od tej pory zaczęły się problemy z kwitnieniem. Sytuacja powtarza się co roku: jesienią wypuszcza pęd kwiatowy, niezbyt długi (około 20 cm), na którym pojawiają się tylko 3-4 pąki. Niestety stopniowo wszystkie żółkną i żaden nie rozwija się. Rok temu rozwinął się jemu tylko 1 kwiat, reszta pąków padła. Wczoraj obcięłam ten nieszczęsny pęd nad 3 węzłem, bo wszystkie pąki zżółkły. Dodam, że u mnie przyczyną na pewno nie jest brak światła: parapet jest doświetlany od listopada codziennie od 15 do 22, inne stojące obok falenopisy rozwijają pąki normalnie. Nawet włączam nawilżacz na kilka godz dziennie. Wszystko na nic. Jestem już zniechęcona do tego "białego", chyba komuś go oddam

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Mery

E-mail:

j.m.majchrzak@wp.pl

Data:

środa, 19 grudnia 2012 17:35:32

Witam Panie.
Zebrałam kiedyś przyczyny żółknięcia pączków i opadania kwiatów i zapisałam to w punktach.

Przyczyn może być wiele:
-zmiana warunków w otoczeniu rośliny,
-znaczny spadek lub wzrost temperatury,
- zbyt wysoka różnica temperatur między dniem a nocą,
-spadek wilgotności powietrza,
-ciągłe przestawianie storczyka,
-przeciągi,
-ustawione w pobliżu owoce, kosz ze śmieciami, starzejące się kwiaty we flakonie..... -etylen, i „umierająca” choinka w okresie świąt .
-duże stężenie CO2 w powietrzu,
-brak składników pokarmowych,
-spryskanie kwiatów,
-zły stan korzeni więc niedostateczne zaopatrzenia rośliny w wodę,
-mało światła...
-szkodniki żerujące na kwiatkach.
Proszę przeanalizować i wyciągnąć wnioski.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Miik

E-mail:

Data:

sobota, 22 grudnia 2012 20:15:19

Dziękuje bardzo.

Już mam przyczynę - zbyt częste przedstawianie, gdyż ciągle mam dylemat, czy lepiej, aby storczyk stał w jaśniejszym lecz zimniejszym miejscu, czy ciemniejszym i cieplejszym?

Powrót do grupy