Wiadomość

Grupa: Zupa storczykowa

Temat: Phalaenopsis amabilis, schilleriana i stuartiana

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Paweł R.

E-mail:

Data:

piątek, 1 lutego 2013 19:59:42

Witam forumowiczów
Mam pytanie: co może być główną przyczyną zasychania pąków kwiatowych u tych storczyków? Mam u siebie te trzy rodzaje, wszystkie wypuściły jesienią kwiatostany, ładnie przyrastały, po wykształceniu pąków kwiatowych zaczęły one jednak żółknąć i zasychać, żaden nie rozwinął się. Uprawiam rośliny na parapecie północnego okna, przy szybie, stoją w pojemniku ze stale wilgotnym keramzytem, doniczki nie stykają się z wodą, podlewane były raz na tydzień (niekiedy dwa razy w tygodniu gdy podłoże szybciej wysychało). Czy główną przyczyną mogła być za niska temperatura? Ale z drugiej strony czy przy wyższej temperaturze skutek nie były taki sam z uwagi na gorąco? Jednego storczyka przestawiłem na cieplejszy południowy parapet, na noc zestawiany był z parapetu w cieplejsze miejsce w głąb pokoju, ale też pąki opadły. Proszę o radę osoby uprawiające z sukcesem te rodzaje, nie chcę powtórzyć w kolejnym sezonie błędów w uprawie i doprowadzić rośliny do kwitnienia. Czy lepiej jest uprawiać te rośliny np. w akwarium albo terrarium z wentylacją, żeby miały jeszcze wyższą wilgotność i nie były narażone na wahania temperatury? Widziałem u Pani Grażyny Siemińskiej kwitnącą w grudniu Phalaenopsis schilleriana (prezentowana w jednym z postów na tym forum i w programie Rok w ogrodzie), jakie Pani zapewnia warunki tej roślinie? Bardzo proszę o radę.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Grażyna Siemińska

E-mail:

g.sieminska@chello.pl

Data:

piątek, 1 lutego 2013 20:31:11

Witam,

wszystkie wymienione gatunki są dokładnie opisane (a raczej warunki ich uprawy) w dziale "Storczyki od A do Z". Z informacji tam zawartych wynika, że te gatunki wymagają bardzo wysokiej wilgotności otoczenia, na ogół przekraczającej 80%. Wymagają także ciepła (w dzień, bo w nocy może być chłodniej) i jasnego stanowiska.

Okno północne, zwłaszcza o tej porze roku, to na pewno za mało światła. Parapet także nie zapewnia odpowiedniej wilgotności (zima -> kaloryfery).

Moja Phalaenopsis schilleriana uprawiana jest w orchidarium, bardzo wysoko, 25 cm od świetlówek, a wilgotność utrzymuje się na poziomie 75-80%. Mimo iż to młoda sadzoneczka, posadzona na podkładce, udało jej się zakwitnąć

.

Przestawianie rośliny z pąkami

to też niezawodny sposób na ich opadnięcie lub ususzenie

. Radzę ustawić te roślinki w możliwie ciepłym, jasnym, wilgotnym miejscu i cierpliwie czekać na kolejne pąki.

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Paweł R.

E-mail:

Data:

piątek, 1 lutego 2013 20:50:46

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Najpewniej zrobię tak - na wiosnę i lato będą stały tak jak teraz na północnym oknie, a na jesieni, przy sporej różnicy temperatury wymaganej do wykształcenia kwiatostanów, jak tylko pojawią się rosnące kwiatostany przeniosę je na południowy parapet, zapewnię cieplejsze warunki i możliwie wysoką wilgotność (np. jakimś w miniorchidarium). Wówczas takie jednolite warunki będą miały od samego wypuszczenia kwiatostanów do - miejmy nadzieję - zakwitnięcia. Może to pomoże. Czy w takim szklanym terrarium, które jest zamknięte i które ma otwory wentylacyjne celem wymiany (cyrkulacji) powietrza, przy stale wilgotnym keramzycie na dnie, wilgotność będzie wyższa?

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Grażyna Siemińska

E-mail:

g.sieminska@chello.pl

Data:

piątek, 1 lutego 2013 20:59:39

Moje orchidaria wyposażone są w otwory wentylacyjne i w wentylatorki (komputerowe

), a wilgotność jest odpowiednio wysoka. Oczywiście w małym akwarium te "dziury" nie mogą być za duże. No i przydałby się wilgotnościomierz, a przynajmniej warto pożyczyć od kogoś na kilka dni i sprawdzić jakie naprawdę są warunki.

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Paweł R.

E-mail:

Data:

piątek, 1 lutego 2013 21:03:48

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam Paweł R.

Powrót do grupy