Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Dziwne liście Phalenopsisa
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Patrycja
E-mail: patrycja.bart@wp.pl
Data: środa, 8 maja 2013 21:07:36
Witam
Jako, że dzisiaj przygarnęłam storczyka, który nie jest moim zdaniem w najlepszej kondycji, chciałabym zasięgnąć u Was porady .

Jest to storczyk, który ma basal keiki (na moje niefachowe oko wygląda gorzej niż jego mamusia...). Dzisiaj w prezencie ode mnie dostał nowiutkie podłoże i przy przeglądzie korzeni obcięłam chyba tylko dwa więc nie jest tak źle w korzonkach.
Jednak na jego dwóch liściach są jakieś żółte przebarwienia i dziury i na moje oko liść jest trochę spuchnięty... No gdy się do dotknie jest ewidentnie grubszy niż liść wyżej. Dwa liście pozostałe są okej, natomiast najmniejszy u keiki no to ciężko mi ocenić...

Basal keiki - jego najmłodszy listek jest pęknięty do połowy, a większy listek nie jest w najlepszej kondycji.

Żadnych robaczków nie zauważyłam.

Prezentuję zdjęcia, może ktoś wie co mu dolega. Za każdą odpowiedź będę wdzięczna.






Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Patrycja
E-mail: patrycja.bart@wp.pl
Data: środa, 8 maja 2013 21:09:20




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Patrycja
E-mail: patrycja.bart@wp.pl
Data: środa, 8 maja 2013 21:09:50




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Patrycja
E-mail: patrycja.bart@wp.pl
Data: środa, 8 maja 2013 21:10:13




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Efka
E-mail:  
Data: sobota, 11 maja 2013 01:27:43
Mnie to wygląda na ślady po wcześniejszym mocnym przesuszeniu. Mam właśnie na stanie hybrydkę z bardzo podobnymi zmianami, którą chcieli ususzyć w sklepie. Na skutek braku wody liść się marszczy, tworzy się taka siatka zmarszczek, zagłębień i tam, gdzie są najmocniejsze, tkanka obumiera, stąd żółte plamy, a potem mogą powstać całe obumarłe miejsca, z czasem zasychające, do czego tu nie doszło. Po podlaniu mniejsze bruzdy znikają, a głębsze uszkodzenia już nie.
"Spuchnięty" jest listek od wody, czyli wszystko z nim ok. Powinien być właśnie taki i dość sztywny w dotyku. Ten cieńszy liść to może młodszy, sprawdziłam na swoich Phalaenopsis i też tak mają. Względnie gdy rósł storczyk był niedożywiony? To nieistotne, ważne, by liście były bez jakichś oznak choroby, tu tego nie widzę.
Na wszelki wypadek trzeba mieć na oku takie zmienione liście i gdyby coś zaczęło gnić itp., odciąć część lub całość.
Pękniętego listka u keiki bym nie ruszała, chyba że j.w., gdyby ...
Ogólnie z wyglądu i opisu jest to zdrowa roślina, tylko po przejściach.
Pozdrawiam serdecznie, Efka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: sobota, 11 maja 2013 10:04:33
Witam .
Moja teoria na ten temat jest podobna do tego co pisze Efka.
Ciekawi mnie czy ta roślina jest nowym nabytkiem? Czy może była zaniedbana - nie nawadniana.?
Jeżeli storczyk rósł w podłożu przewiewnym i w grubej korze a nie był namaczany dostatecznie, kora ściągała wilgoć z rośliny i stąd te pomarszczenia tkanki .
Jeszcze mógł "żyć" w środowisku o niskiej wilgotności powietrza , takie zjawisko pojawia się często , myślę o pękaniu młodych liści.

”W liściach roślin rosnących w środowisku suchym zewnętrzne ściany komórkowe skórki są bardzo grube, silnie skutynizowane, a nawet mogą być zdrewniałe.......
Przestrzeń pomiędzy górną i dolną skórką liścia wypełniona jest głównie miękiszem asymilacyjnym”.
Myślę,że "zdrewniałe" , zewnętrzne części liści nie są w stanie rozciągnąć się, gdy miękisz w liściu rozrasta się lub roślina po dłuższym czasie suszy dostanie wody. Wtedy liść pęka.
Nie jest to choroba, raczej błąd w uprawie. Środowisko w którym storczyk rósł, było nadmiernie suche. Stan rośliny po pewnym czasie powinien ulec poprawie. [Te liście, niestety nie zrosną się a starsze nie wrócą do gładkości. ]
Proszę je przemyć czystą wodą .
Storczykowi trzeba zapewnić mikroklimat.
Maria


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Patrycja
E-mail: patrycja.bart@wp.pl
Data: sobota, 11 maja 2013 21:03:11
Witam serdecznie, już odpowiadam na pytania.
Storczyka mam od jakiegoś tygodnia. Wcześniej mieszkał u mamy mojego chłopaka gdzie mama po przekwitnięciu słabo o niego dbała i raz stały we wodzie, a później je j nie miały. Teraz nie kwitł już może od 2 lat i chciała po prostu go wyrzucić więc go przygarnęłam.
Myślę, że to możliwe, że był przesuszony. Rósł w korze takie raczej średnio grubej, takie typowo sklepowej. Stan korzeni był bardzo dobry, obcięłam chyba tylko ze dwa.

Dziękuję za odpowiedzi, na dzień dzisiejszy powiem, że rośnie mu pęd lub basal keiki. Pozdrawiam!





Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Efka
E-mail:  
Data: sobota, 11 maja 2013 22:43:52
Całkiem możliwe, że to pęd, w każdym razie wyrasta z takiego miejsca . Byłoby to miłe, gdyby w ten sposób się odwdzięczył za uratowanie .

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Patrycja
E-mail: patrycja.bart@wp.pl
Data: sobota, 11 maja 2013 22:53:46
Zdziwiło mnie jednak, że tak szybko się zadomowił w nowej ziemi i w nowym otoczeniu! Rosną mu też nowe korzonki. Największą zagadką jest jednak jego kolor

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Efka
E-mail:  
Data: sobota, 11 maja 2013 23:37:43
Storczyki reagują np. na stare podłoże i nie chcą im rosnąć korzenie. Po przesadzeniu w ciągu kilku dni potrafią już wytwarzać nowe. Zdrowe, a tylko zaniedbane, gdy dostaną odpowiednie warunki i opiekę, odżywają niejednokrotnie "w oczach" . Temu widać się spodobało .
Z drugiej strony na wszelki wypadek od razu zaznaczam, że kupując np. przecenione storczyki w marketach, trzeba uważać, bo część jest chorych i nie zawsze do wyleczenia. Najlepiej wybierać te ze zdrowymi korzeniami i liśćmi, nie zwiędnięte, a tylko przekwitnięte.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Patrycja
E-mail: patrycja.bart@wp.pl
Data: sobota, 11 maja 2013 23:46:22
Mam jeszcze keiki mini, jej liść mnie martwi. Jest to najstarszy liść. Był to kwiat babci, która kompletnie nie widziała co to jej wyrosło a że kwitło to chyba dobrze i taki wiszący keiki rósł sobie na pędzie z chyba 15 korzeniami długimi do doniczki. Jednak babcia nie bardzo umiała je podlewać więc roślina mateczna od razu padła, a w podłożu była masakra. Nie umiem opisać nawet co tam było kamień, pleśń, grzyb, glony i pewnie wiele innych.


Pokazuje zdjęcie, co się dzieje z tym liściem?
Podkreślam, że korzenie tego keiki chyba nigdy nie dostały wody, bo babcia nawet ich nie zraszała. Czy to jest ta sama przyczyna co wyżej?

Keiki stoi w podłożu od 28 kwietnia i z tego co widzę przedłuża korzonki, ma zalążek jednego nowego i coś co wygląda na nowy listek.













Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: niedziela, 12 maja 2013 09:18:02
To jest naturalny proces starzenia się najstarszego listka.
Storczyk ma prawo stracić najstarszy listek wyciągając z niego wszystkie składniki.
Jak listek zaschnie zupełnie , łatwo da się go usunąć, bo roślina wytworzy korek oddzielający liść od trzonu.
Maria.
Napisałam list, proszę o odpowiedź.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Patrycja
E-mail: patrycja.bart@wp.pl
Data: niedziela, 12 maja 2013 15:37:21
Dziękuję za odpowiedź na temat liścia. Już Pani odpisałam na list

Powrót do grupy


© Copyright 2024 Orchidarium.pl