---

Grupa:  Zupa storczykowa

Temat:  Katleja z OBI

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Marek Michalski E-mail: marek_michalski@vp.pl Data: wtorek, 23 sierpnia 2005 19:01:24 Witam, Zgodnie z sugestia Pani Beaty z forum na "storczykach" przesylam zdjecie kwiatu mojego nowego nabytku z goraca prosba o pomoc w identyfikacji. Na razie nie udalo mi sie zrobic dobrego zdjecia calej rosliny. Podaje opis - ma około 30 cm wysokości bez kwiatostanu, pseudobulwy 5-6 cm, jajowate, twarde, liście lancetowate, bardzo sztywne, dość ostro zakończone, na szczytach bulw (ślady usuniętych liści u podstawy ?). Kwiaty typu katlei, około 6-7 cm, malinowe, na ciemnobrunatnym pędzie długości około 20 cm, wyrastającym ze szczytu pseudobulwy. Pozdrawiam, MArek Michalski

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: beata E-mail: prokopiuk@aster.pl Data: wtorek, 23 sierpnia 2005 20:05:47 to jest epicattleya - niestety nie udało mi się jej znaleźć. Najbardziej jest podobna do : http://www.colorful-orchids.com/html/h-epc.html - ostatnie zdjęcie - ale to tylko przypuszczenie. pozdrawiam beata

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Anna Kamińska E-mail: ankamin1@wp.pl Data: wtorek, 23 sierpnia 2005 20:28:13 Panie Marku, kupując storczyki w marketach należy przygotować się na takie sytuacje, kiedy nigdy nie dowiemy się jak dana orchidea się nazywa. Można stale próbować , ale skoro się spodobała ,i kupił ją Pan bezimienną to czy jest to aż tak istotne ? POzdrawiam.

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: beata E-mail: prokopiuk@aster.pl Data: wtorek, 23 sierpnia 2005 20:28:48 tu jeszcze 3 propozycje z nazwami : http://hem.passagen.se/crcn/blommor.htm http://www.tropiflora.com/creport/cr14-2/p5.html http://www.orchideepassion .com/vb/index.html?c997.html Niestety nie opisują ich dokładnie dlatego niemożliwe jest zidentyfikowanie. jeszcze raz pozdrawiam beata

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Witold Hanak E-mail: wit6xra@interia.pl Data: wtorek, 23 sierpnia 2005 21:33:31 Ania Kamińska pisze : "...czy jest to aż tak istotne... " Ha ! A może to był zakup dla sportu ?? Szczerze powiedziawszy ja stosuję podobną grę... gdy dostaję młode rośliny które mają kilka lat do kwitnienia i nie mam pewności czy przeżyją czy też nie - to ich nie opisuję... w momencie gdy zakwitną - wytaczam cały arsenał poszukiwawczy by "odkryć" swoją roślinę na nowo... prosze wierzyć, że to jest naprawdę pasjonujące... Co prawda sprawa jest o tyle prosta, że najczęściej są to gatunki, i w dodatku - zawsze w ostateczności mogę sięgnąć po notatki sprzed lat.. W.

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Marek Michalski E-mail: marek_michalski@vp.pl Data: środa, 24 sierpnia 2005 08:35:41 Chciałbym bardzo podziękować wszystkim Państwu za pomoc. Zdaję sobie sprawę, że w przypadku roślin z marketu ustalenie nazwy może być "dość" trudne. Moje pytanie wynikało przynajmniej częściowo z tego, że nie ufam informacjom o uprawie podanym na etykietkach od producenta (zwłaszcza, gdy jako nazwa rosliny napisane jest słówko "NEW"), a nie chciałbym zabić nowego nabytku po tygodniu... chyba nie musze tłumaczyć, że nawet blisko spokrewnione gatunki mogą mieć różne potrzeby ;-) Pozdrawiam serdecznie, Marek

---

© Copyright 2025 Orchidarium.pl