Witam.
Wykonane samodzielnie z inspiracji internetowych z tworzenia terrariów i paludariów.
Jeszcze trzeba dopieścić szczegóły ale już można przenosić rośliny.
Witam.
Nie mam jakichś specjalnych ograniczeń ani założeń.
Na "suficie" do cyrkulacji zewnętrzno-wewnętrznej i wymiany powietrza w orchidarium są zamontowane 3 wentylatory komputerowe z których w tej chwili pracuje tylko jeden. Myślę że na tą chwilę więcej nie potrzeba.
Obniża wilgotność w akwarium.
W orchidarium pod sufitem zamontowane kolejne dwa wentylatory komputerowe do wymuszania obiegu wewnątrz zbiornika.
Ponadto:
- 3 paski ledowe 1-metrowe każdy - 12v jako oświetlenie.
- mała pompka akwariowa bez filtru do "wodospadu' taka jak się używa w krewentariach do wymuszania obiegu wody.
- grzałęczka 50w z termostatem. podgrzewa wodę do 28'C
Mam jeszcze generator mgły - Fogger do podnoszenia wilgotności ale to bardziej dla własnego ego i dla bajeru bo ładnie wygląda las z mgłą.
Zbiornik wodny podnosi wilgotność w wystarczającym zakresie.
Opcjonalnie w planie mam zamontowanie kabla grzewczego 7m z termoregulatorem i zrezygnowanie z grzałki.Ale to zobaczę w lecie czy jest sens jak będą upały i nie będę musiał wtedy schładzać całości.
W tej chwili wilgotność oscyluje od 90% do 60% w zależności od załączonych wentylatorów i wedle moich upodobać.
Temperatura w zakresie od 21 do 23'C
Muszę popracować nad ogrzewaniem i zwiększeniem różnicy dzień/noc.
Bo z doświadczenia wiem, że założenia założeniami, a rośliny mają swoje własne wymagania i żyją albo nie
U mnie największym wyzwaniem było obniżenie temperatury w orchidarium. Najpierw miałem rurę przebitą przez framugę okna pompującą powietrze z zewnątrz, potem miałem nawet lodówkę w obiegu powietrza
Ileż to ja się nie nakombinowałem.
Potem się przeprowadziłem i problemy znikły, bo orchidarium jest w zimnym pomieszczeniu.
A potem po prawdzie to problemy znikły zupełnie, bo przez kilka miesięcy układaliśmy podłogi w całym domu, wstawialiśmy drzwi, malowaliśmy, meblowaliśmy, instalowaliśmy ogrzewanie, a to była wczesna zima, więc storczyki zeszły na daleki plan, więc gdzieś po drodze zeszły całkowicie
W rezultacie moje orchidarium stało puste przez 13 lat.
Dopiero od niedawna zaludniam je od początku.
Dziś wygląda tak:
Ale przynajmniej nie mam problemu z przegrzewaniem
Moje marzenie o posiadaniu orchidarium pojawiło się po opublikowaniu poradnika Pana Jerzego jak zbudować dom dla storczyków 😁Przez wiele lat nieosiągalne a od kilku walczę z doborem odpowiednich lokatorów 😉 Warto być wytrwałym. Myślę, że cały proces trwa bardzo długo