Autor: |
Danuta Iskrzyńska |
E-mail: |
milanbud@poczta.onet.pl |
Data: |
czwartek, 22 grudnia 2005 18:14:41 |
Ja widziałam, ale zajęłam się tymi mieszańcami kattley o wielkich różowych kwiatach z purpurową warżką i kupiłam takie cudo. Kwitnie cały czas. Ale do tematu. W W-wie u Tomaszewskiego bardzo często robię zakupy.I wiem, że tam poza materiałem z importu jest mała szklarnia(pierwsza od parkingu) w której są uprawiane storczyki. Kwitnące, wystawiane są do sprzedaży.Stawiane są na wystawie na wprost wejścia. Jest tam też Pan który je uprawia, i od którego można bardzo dużo dowiedzieć się o ich uprawie. Nie popełniane są też podstawowe błędy w uprawie( zalanie,wymiana ziemi na zwykłą itp.) Bardzo lubię robić tam zakupy, a kupione rośliny są zawsze w dobrym stanie.(Mam na myśli te z tej małej szklarni które nie mają za sobą zniszczeń związanych z transportem bo z resztą bywa różnie)Cały personel jest sympatyczny i uczynny. Czynne 24H na dobę. Aktualnie jest wiele przecenionych storczyków (na końcu sklepu).
Pozdrawiam wszystkich. |
|
|