Autor: |
Jerzy Dziedzic |
E-mail: |
jerzy.dziedzic@orchidarium.pl |
Data: |
środa, 21 czerwca 2006 21:13:30 |
Takie plamy (bordowe, punktowe przebarwienia) to trochę jak opalenizna. W umiarkowanych ilościach nie tylko nie szkodzi, ale jest zdrowa dla rośliny.
Natomiast jak i przy opalaniu można się poparzyć, tak można też poparzyć roślinę, wiec trzeba to rozsądnie kontrolować. Wystarczy postawić tam termometr (w okolicach rośliny, ale nie w zasięgu bezpośrednich promieni słonecznych). Moja praktyka pokazuje, że jeśli temperatura otoczenia rośliny nie przekracza 36 stopni, żadne oparzenia nie następują. (Dotyczy to vandowatych, katlei i oncidiowatych, chociaż z phalaenopsisami byłbym jeszcze ostrożniejszy.) Przekroczenie 40 stopni praktycznie zawsze oznacza problemy.
Pozdrawiam,
Jerzy |
|
|