Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Phalaenopis = kłopocik
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marynka
E-mail:  
Data: czwartek, 27 lipca 2006 13:37:08
Witam.
Mój storczyk kwitnął, jak przysłowiowy wariat...no przynajmniej próbował.
Gdy pąki były już olbrzymie i pękate, no po prostu o krok od rozkwitnięcia... ni stąd, ni zowąd opadały... Kwiatów się nie doczekałam i pozostał tylko strczący, suchy badyl pośród liści... Smutne, ale prawdziwe eh...

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Msałgorzata L.
E-mail: golem19@o2.pl
Data: czwartek, 27 lipca 2006 13:52:15
Takie kłopociki są udziałem większości z nas. Pozostaje uzboić się w cierpliwość bo phalaenopsis napewno powtórzy kwitnienie za jakiś czas.
Może Pani ostatnio zmieniła warunki uprawy - zmiana miejsca, oświetlenia itp. i storczyk sie "wystraszył"?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marynka
E-mail:  
Data: czwartek, 27 lipca 2006 13:59:18
Nie, nie straszyłam "chłopiny". A co w takim razie z badylkiem, usunąc?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: jerzy.dziedzic@orchidarium.pl
Data: czwartek, 27 lipca 2006 14:06:05
Zaschniętą łodygę proszę usunąc.

Opadanie pąków może też (chociaż nie musi) sygnalizować problem ogólny, na przykład zgniłe korzenie. Bakterie wędrują wtedy po całym systemie naczyniowym rośliny i siłą rzeczy wpływają też na kwiaty. Radziłbym sprawdzić stan korzeni i, w razie konieczności, przesadzić.

Pozdrawiam,
Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marynka
E-mail:  
Data: czwartek, 27 lipca 2006 21:09:20
DZiękuję, muszę w takim razie zajrzec do niego od drugiej strony... Pozdrawiam

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl