Autor: |
Grzegorz |
E-mail: |
GrzegorzRadka@interia.pl |
Data: |
piątek, 28 lipca 2006 14:07:22 |
Witam!
Nigdzie w literaturze nie natknąłem się na informacje o rozgałęzionych pędach u Pychopsis. Mój egzemplarz to Psychopsis papilio x krameriana. Kupiony na wiosennej wystawie w Poznaniu od Jerzego w roku 2005. Storczyk miał wówczas kilka pseudobulw i jeden pęd kwiatostanowy. Sprzedający bez wyraźnych powodów zapewnił mnie, że jeśli pęd kwiatowy zostanie uszkodzony, to nic złego się nie dzieje, bo natychmiast z węzła odbija nowy i roślina dalej kwitnie. Jak powiedział, tak zrobił. (Powiedział Jerzy, zrobił storczyk ). Pączek usechł, z węzła wypuścił odgałęzienie i kilkakrotnie jeszcze na nim kwitł. Wypuścił jedną nową pseudobulwę z liściem.
Pod koniec lata jednak uschnięty początkowo pąk kiwatowy pękł i pod spodem stopniowo urósł nowy zdrowy, zielony. Przezimowały oba. Storczyk zaczął rosnać dopiero po chłodach majowo-czerwcowych. I o dziwo, zaczął rozwijać się ten początkowo suchy.
Storczyk na tym nie poprzestał. Wyrosły mu dwei nowe pseudobulwy, a teraz dodatkowo wypuszcza pędk kwiatowy.
Tak wygląda roślina w całości:
A tak w zbliżeniu kwiat z bocznym pączkiem:
A na dodatek wszystkiego, to, co początkowo brałem za łuskę, która miała uschnąć i zszarzeć tak jak inne, zazieleniła się i spęczniała. I coś w środku jest!
|
|
|