Autor: |
Anna |
E-mail: |
|
Data: |
sobota, 25 sierpnia 2007 10:34:47 |
Witam,
z tym przepisem to będzie kłopot .
Po Pani słowach o wzroście tej katlei, mogę tylko podejrzewać, dlaczego mi się to kwitnienie udało.
Gdy ją zdobyłam, miałam okazję sobie wybrać roślinę z pochewką lub bez. Oczywiście wybrałam roślinę z zapowiedzią kwitnienia, ale zmiana warunków, transport - jednym słowem stres, spowodował że nic z tej pochewki nie wyrosło. Dopiero teraz na "moim" nowym przyroście z pochewki wyrósł kwiatostan. Długo nic się w środku nie działo, wiec lekko przesuszyłam, podejrzewając kwitnienie na dojrzałej pseudobulwie. Ale było to lekkie, jak na katleje przesuszenie - 3 tygodnie, no może troszkę więcej.
No i wtedy coś się zaczęło w środku dziać...
Czy to jednak wynik moich zabiegów, to ja nie wiem.
Acha, jeszcze jedno. W okresie tworzenia przyrostu miała dużo słońca. Ale to właściwie standard w przypadku katlejowatych.
Może wypowiedzą się inni posiadacze Blc. Pastoral 'Innocence", bo w moim przypadku mogło to być zwykłe szczęście
Pozdrawiam,
Anna |
|
|