Autor: |
Ania |
E-mail: |
annazawodniak@wp.pl |
Data: |
poniedziałek, 21 lipca 2008 11:34:46 |
Witam,
Chciałabym pokazać roślinę, która podobała mi się od początku mojego zainteresowania storczykami.
Epidendrum brassavolae Rchb. f.1852; Encyclia brassavolae (Rchb. f.) Dressler 1961; i jeszcze kilka podobnych nazw.
Ostatnia nazwa to Panarica brassavolae [Rchb.f] Withner & Harding 2004
Znałam ją ze zdjęć w internecie, na których przeważnie pokazywano kawałek pędu kwiatowego.
W tym roku w marcu udało mi się kupić dorosłą roślinę. Ale nie miałam pojęcia, że zajmie całe okno w pokoju .
Pseudobulwy były z pochewkami i liczyłam, że u mnie zakwitnie. Owszem, zakwitła, ale z pseudobulwy z ubiegłego roku.
Okazuje się, że ‘taka jej uroda’. Pseudobulwa, która wyrasta w danym roku , ‘odpoczywa’ przez następny rok, do czasu, aż wyrośnie nowa i wtedy (przy właściwym pielęgnowaniu, jak napisano na niemieckim forum), kiedy nowa kończy wzrost, tamta zakwita.
Druga sprawa to ilość światła. Na tym samym forum jest napisane, że lubi bardzo jasno(cieniować tylko w południe), a w encyklopedii, że cień. No cóż, chyba lepiej jasno.
Poza tym w czasie wzrostu lubi stałą wilgoć i sporo nawozu. Zimą, jak wiadomo wilgoci mniej, a nawozu wcale.
To nie moje doświadczenia, tylko przeczytane informacje na niemieckim forum, na których muszę się oprzeć, bo nic innego nie znalazłam (angielskiego bowiem ani ‘w ząb') .
Wszystko i tak się ‘wyda’ w przyszłym roku, bo albo zakwitnie, albo i nie .
Pozdrawiam
Ania





Pseudobulwa, która powinna zakwitnąć w przyszłym roku.
|
|
|