i zaczynam kolejny dłuuuuugi serial zdjęciowy . Po naszej wystawie przybyło mi sporo ciekawych roślin , a i te zasiedziałe w domu nie próżnują i kwitną
Na początek miniaturowa Masdevallia erinacea. Występuje od Kostaryki po Ekwador w górskich lasach deszczowych. Lubi raczej niskie temperatury, choć czasem znosi umiarkowane. W uprawie musi mieć stale wysoką wilgotność, silny ruch powietrza i nigdy nie może być zasuszana.
Mnie zupełnie przypomina E.T. Pamiętacie ten film???
Na końcach płatków ma fikuśne "kolczyki"
Nie wiem jak Wam się podoba, ale dla mnie to REWELACJA!
No i przynajmniej mam nauczkę za nocne buszowanie po forum Ta masdevallia jest straszniejsza niż niejedna Dracula . Jeżeli nie będę mogła w nocy spać to już wiem czyja to wina brrrrr. Mnie przypomina raczej Muchę3 .
Grazyna, ja pod jej urokiem jestem juz od roku, a dopiero teraz udało mi sie ja zlokalizować , choc i moze była i wczesniej. Przerazliwie PIĘKNA !!...no i bedzie musiała wytrzymać u mnie temperatury umiarkowane.!!!
moja Masdevallia erinacea już pięknie odżyła po podziale i wydała kilka kwiatów. Na zdjęciu nie ma ich wszystkich, bo niektóre się schowały , ale widać następne pąki... doliczyłam się 10 nowych pędów kwiatowych i to w ciągu miesiąca
No to juz stado E.T.-i, albo jak twierdzi Sandra much Coraz piękniejsze fiu fiu
Ciekawe czym je Pani karmi, że tak rosną w oczach, bo na dracule to chyba chyba trzeba mieć słodką krew a co Masdevalliami?
Pozdrawiam
Ponieważ kiedyś był to jeden rodzaj, to pewnie karmi się je tym samym
Oprócz słodkiej krwi dostarczam im jeszcze Florowitu do storczyków i trzymam w chłodzie, a widok jest naprawdę...