Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Cycnoches barthiorum
  Strona:    Poprzednia    1  [2] 

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria Maciąg
E-mail: maria@artgabi.com.pl
Data: sobota, 1 listopada 2008 20:29:37

Ja bardzo lubię te 'śpiochy', jak je niektórzy nazywają. I pokażę coś jeszcze przy okazji.
To jest krzyżówka Cycnoches cooperii x Mormodes revolutum. Kwiaty nie są moją zasługą, ale nie wiadomo, czy za rok będzie co pokazywać, a byłoby szkoda.







Z pozdrowieniami, Maria M.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ania
E-mail: annazawodniak@wp.pl
Data: niedziela, 2 listopada 2008 09:18:50
Witam,
Nie dość, że pomarańczowe, to jeszcze w kropeczki. Śliczne !!! .
Może by się tak już odważyć na podobnego 'śpiocha'?
Na razie wolę jednak pooglądać Twoje: tanio i bez stresu .
Pozdrawiam
Ania

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Piesik
E-mail: piotr.piesik@.storczyki.org.pl
Data: niedziela, 2 listopada 2008 12:08:13
Mowa moja będzie krótka:
WOW!!!!

A gdzie można kupić taką panterę?
PP

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria Maciąg
E-mail: maria@artgabi.com.pl
Data: niedziela, 2 listopada 2008 17:43:30
Panie Piotrze,
Ten storczyk pojawia się ostatnio na eBayu. Można go też zamówić w niemieckiej firmie Schwerter, pod nazwą Cycnodes Miva Piel de Sapo.
Kwiaty są naprawdę fantastyczne i mają średnice około 7 cm. Zapachu nie wyczuwam.

Z pozdrowieniami, Maria M.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Markiewicz
E-mail:  
Data: poniedziałek, 3 listopada 2008 11:53:18
Bardzo ladne obie rosliny

Ja tez choruje na takie, szczegolnie z rodzaju Mormodes, narazie ladnie rosna ale z pakami mam zawsze utrapienie...

Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria Maciąg
E-mail: maria@artgabi.com.pl
Data: poniedziałek, 3 listopada 2008 12:53:29
Piotrze, nie wszystko zawsze idzie po naszej myśli. Mam sporo tych 'śpiochów'. Nie wszystkie jeszcze kwitły. Mam też takiego, któremu w pewnym momencie zżółkły i opadły nie tylko wszystkie pączki, ale i liście. Prawdopodobnie zaszkodziło mu zbyt chłodne powietrze w czasie wietrzenia ogrodu zimowego. I cały sezon na nic . A to miało być jego pierwsze kwitnienie. Może za rok?

Z pozdrowieniami, Maria M.

Strona:    Poprzednia    1  [2] 

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl