Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Psychopsis papilio x Kalihi
  Strona:    Poprzednia    1  [2] 3    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: piątek, 28 kwietnia 2006 14:09:04
Anno, a jak to jej ostatni wysiłek ?

Czy w stosunku do roślin ogrodowych też masz takie skrupuły?
Czasami trzeba wręcz dokonać cięcia.
Ja kiedyś ogołociłam moje rośliny z liści. Uważałam, że są chore. Płakałam a jakże, ale szybko przyrosły nowe liście.
Zbadaj wodę. A właśnie, czy w ogrodzie też masz takie anomalie?

Pozdrawiam
ewka


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: piątek, 28 kwietnia 2006 15:17:39
No też się tego boję , ze tak się stara bo koniec blisko, ale ma takie ładne liście - zielone, bez marmurka, ale błyszczące! i dlatego tak szkoda ciąć!
W ogrodzie faktycznie nie mam takich skrupułów, ale tam szybciej wszystko odrasta
Może poczekam do wystawy w Krakowie pokażę ją i wtedy podejmę decyzję co robić.
Wielkie dzięki za odpowiedź, pozdrawiam,
Anna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: piątek, 28 kwietnia 2006 20:42:33
Witam ponownie
tak odnośnie badania wody, to jak je zrobić? Zanieść próbkę deszczówki do stacji sanit-epidemiologicznej?
Wiem, że tam bada się wodę, ale pitną i do celów użytkowych. Ponieważ nigdy nie robiłam takiego badana, nie mam pojęcia czy przyjmą do badania wodę deszczową. No i co z interpretacją wyników, gdzie szukać tabel porównawczych?
Hmmm.... same pytania.
W ogrodzie nie mam takich anomalii, przy piaszczysto-ilastej glebie o lekko kwaśnym ph niektóre rośliny rosną świetnie np. lilie orientalne są wręcz olbrzymie, część rośnie normalnie a są i takie , które nie chcą rosnąć bo nie odpowiada im odczyn i/lub charakter gleby. Czyli nic nadzwyczajnego się nie dzieje co mogłabym połączyć ze składem wody deszczowej.
Pozdrawiam, Anna.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: jerzy.dziedzic@orchidarium.pl
Data: sobota, 29 kwietnia 2006 19:45:00
Mam kilka psychopsisów (to akurat rodzaj, który kolekcjonuję) i nigdy nie miałem problemów z nadmiarem pączków, ale....

- Kwiaty z wiekiem mogą być coraz mniejsze, bo roślina do ich tworzenia oczywiście zużywa energię. Także wytwarzanie nowych przyrostów jest pewnie hamowane przez niedostatek środków odżywczych i wody zabieranych przez kwiaty. Można próbować zaradzić silniejszym nawożeniem (bez przesady oczywiście), częstszym podlewaniem przez wiosnę i lato i przeniesienie w jaśniejsze miejsce. Łodygi kwiatowe psychopsisów nie są wieczne, ale utrzymują się przez szereg lat i w tym okresie kwiaty bywają mniejsze i większe (czasem różnice są znaczne).

- Wytwarzanie wielu kwiatów na jednej łodydze nie jest normalne u tego rodzaju, natomiast nie wiem, czy to źle... nie takie mutacje już tu widzieliśmy...
Ja tam nic bym nie obcinał, bo to nieczęste zjawisko, raczej bym zwyczajnie zadbał o roślinę.

- Deszczówki nie trzeba badać. Ze trzy lata temu Krzysztof Gozdek robił badania deszczówki z różnych teoretycznie zanieczyszczonych rejonów i poziom minerałów i tak był bardzo, bardzo niski. Jeśli nie mieszka Pani u stóp komina cementowni, nie ma się czym martwić...

Pozdrawiam,
Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: sobota, 29 kwietnia 2006 21:51:33
Aaaaa, a ja właśnie obcięłam !
Dosłownie 20 minut temu. Zrobiłam wieczorny przegląd i zobaczyłam, że pączki na tych odnogach żółkną i na pewno będą odpadać. Wzięłam sekator i ciachnęłam.
Zostawiłam tylko dwa małe zawiązki u samego dołu łodygi.
Te zakłady chemiczne to tak ze 3-4 km ode mnie, a wode łapię jak jest już bardzo czysta, po długich opadach. Cieszę się, że nie muszę jej badać.
No to teraz będę obserwować co się będzie działo , może w końcu pojawi się jakiś przyrost?
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Jaka szkoda, że nie zajrzałam tu wcześniej.
Pozdrawiam wszystkich, Anna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: jerzy.dziedzic@orchidarium.pl
Data: niedziela, 30 kwietnia 2006 01:17:45
Jak są zawiązki, to i coś wyrośnie, a roślina w międzyczasie odpocznie. Nie sądzę, że coś szczególnego się stało.

Pozdrawiam,
Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: niedziela, 30 kwietnia 2006 07:20:17
Witam,
Panie Jerzy bardzo dziękuję za odpowiedź i słowa wsparcia. Odpoczynek na pewno się psychopsis przyda, a i ja ztego skorzystam, bo nie będę się ciągle zastanawiać, oglądać i martwić co się z nim dzieje
Jak się coś wykluje to zamieszczę zdjęcie
Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie,
pozdrawiam
Anna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr M
E-mail:  
Data: wtorek, 23 maja 2006 10:22:59
I ja także stałem się szczęśliwcem, oglądającym to przedstawienie.

Roślinkę zakupiłem na wystawie w Poznaniu, z małym pączkiem kwiatowym, ale ten po niecałym tygodniu odpadł

Ale i tak zachwycił mnie swoimi mięsistymi, mieniącymi się liśćmi, najdłuższy ma 27 cm!!!


Jednak 3 tygodnie później wyglądał juz tak:


A po kolejnych 3 dniach:


i jeszcze kolejne 3 dni:


I kolejne 2 minuty później hihi


Żeby następnego dnia wyglądać tak


A dzis już z prostymi 'czułkami' ale tatko zabrał aparat i nie ma nowej fotki , to może jeszcze jedna z wczoraj


Dodam jeszcze, że pęd kwiatowy ma około 70 cm, a sam kwiatek szerokość maksymalnie 10-11 cm, a wysokośc z czułkami dziś 16 cm, także niezłe z niego 'maleństwo'

Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Wanda
E-mail: wabert@tin.it
Data: piątek, 26 maja 2006 08:23:29
Panie Piotrze, jesli Panski psychopsis w szybkim czasie wypuscil nastepny pak kwiatowy znaczy, ze stworzyl mu Pan wlasciwe warunki . Tez bym chciala miec taki, ale ze wzgledu na bardzo dluga lodyge nie zmiesci sie do mojego malego orchidarium. Prosze mi napisac w jakich warunkach uprawiany jest Panski egzemplarz, trzyma go moze Pan poza orchidarium .
Pozdrowienia z zyczeniami dluuugiego kwitnienia
Wanda

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Michał F.
E-mail: bio44@wp.pl
Data: piątek, 26 maja 2006 15:14:54
Witam!
Też będę zainteresowany tymi informacjami, ponieważ od dawien dawna chciałem mieć Psychopsisa. Nie wiem tylko, czy można go uprawiać bez problemów poza orchidarium .
Pozdrawiam serdecznie - Michał.

Strona:    Poprzednia    1  [2] 3    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl