---

Grupa:  Prezentacje

Temat:  Oncidium carthagenense

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Sandra Wawrzyniak E-mail: cass@poczta.onet.pl Data: czwartek, 16 listopada 2006 19:36:48 No dobra, wiem że powiecie że wybrzydzam ale ... Zakwitło długo szukane i wyczekiwane Oncidium carthagenense. Kwitnie ono regularnie w naszej Palmiarnii, no i chcąc niechcąc na nie zachorowałam. Kupiłam jako L1, szybko wypuściło trzy nowe liście i zakwitło, ale niestety trochę mnie rozczarowało ... . Podoba mi się ponieważ należy do tzw. "mule ear oncidium" czyli roślin o specyficznych liściach, z niewidocznymi pseudobulwami. Liście są sztywne i bardzo odporne na choroby i szkodniki, a poza tym nie rozłażą się na boki ). W roślinie tej urzekły mnie drobniutkie karbowane kwiatki rozrzucone szeroko na pędzie. Okazało się jednak że moje Oncidium to jakiś ulepszony niemiecki klon o DUŻYCH kwiatach . No ale przynajmniej pomarańczowa warżka trochę mi wynagradza ... Kwiat jest lekko przeźroczysty więc ciężko było zrobić fotkę A miało być tak pięknie: Ale jednak zostaje pozdrawiam Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Piotr Markiewicz E-mail: pierre2@interia.pl Data: czwartek, 16 listopada 2006 19:45:21 Dla mnie bomba gratuluję kwitnienia do tego tak obfitego! Po wystawie w Łodzi wszystkie Oncidia lanceano-podobne strasznie mi się spodobały, tym bardziej, że Josephine do mnie nie dotrze chlip chlip, ciekawe kto mi je 'wykradł' Pozdrawiam serdecznie Piotr

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Grażyna Siemińska E-mail: g.sieminska@chello.pl Data: czwartek, 16 listopada 2006 19:49:39 Witam, z Łodzi wracałam przez Jaworzno, czyli przez szklarnię PP i tam tez kwitło w/w oncidium Pęd kwiatowy, nieco "pofalowany", miał chyba ponad metr długości, a kwiaty baaaaaaaaardzo mi się podobały. Trzeba poprosić PP o zdjęcia Pozdrawiam, Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Sandra Wawrzyniak E-mail: cass@poczta.onet.pl Data: czwartek, 16 listopada 2006 19:54:40 No to proszę, proszę, proszę w celach naukowo-poznawczo-porównawczych Piotr, na twoim miejscu byłabym wściekła, ale zawsze możemy się jakoś zemścić . pozdrawiam Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Sylwia E-mail: moesii@wp.pl Data: czwartek, 16 listopada 2006 20:47:48 Witam, Właśnie z Łodzi przywiozłam O.Josephine , ale zaznaczam ,że byłam w piątek i nie był to ostatni egzemplarz . Mam więc nadzieję,że to nie była "ta" obiecana Panu . Rzeczywiście jest piękna. Pozdrawiam. Sylwia

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Piotr Piesik E-mail: piotr.piesik@storczyki.org.pl Data: czwartek, 16 listopada 2006 21:34:44 Moje onc.carthagenense zakwitło po raz pierwszy w tym sezonie. Łodygę ma pofalowaną, bo w miarę jak pęd rósł, przyginałem go, bo doszedłby do nieba, a dach nie jest zbyt wysko. Poza tym roślina rośnie pod dachem Próbowałem policzyć kwiaty i pąki-przy 50-ciu odpuściłem, bo było ich jeszcze z raz tyle. A tak wygląda pojedynczy kwiat. Mam jeszcze roślinę z Ekwadoru-ta jeszcze u mnie nie kwitła. Jak pokaże kwiaty zaprezentuję. Mówiąc szczerze spodziewałem się ciut innych kwiatów, z może bardziej kontrastowymi barwami. Ale jak sobie tak dobrze roślinę pooglądałem doszedłem do wniosku, że i tak jest super! PP

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Piotr M E-mail: pierre2@interia.pl Data: piątek, 17 listopada 2006 17:36:50 Wow! No to jeszcze P. Piotrze może z jedno foto takie całej rośliny żeby zobaczyć ten ogrom? To zdecydowanie nie pani sprawka Sylwio, moj miał być ten kwitnący z wystawy, heh mam nadzieję, że poszedł w dobre ręce, bo że za duże pieniądze to już wiem. Łzy już otarłem i jakby co ma być ale już w nowym roku, przyjdzie poczekać... Pozdrawiam!

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Maria E-mail: maria@ciekawe-rosliny.pl Data: piątek, 17 listopada 2006 19:09:10 Witam, Po tym co obejrzałam i przeczytałam, teraz z niepokojem będę czekać aż moje zakwitnie . Sandra, ja tez marzyłam o takim. Ciekawe- oglądamy te same zdjęcia? Z pozdrowieniami, MM

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Sandra Wawrzyniak E-mail: cass@poczta.onet.pl Data: piątek, 17 listopada 2006 21:22:53 Ja oprócz zdjęć widziałam nie raz takie kwitnące w Palmiarni więc ból jest tym większy . Ale w googlach wyskakuje niewiele więc na pewno trafiłyśmy na identyczne fotki. No ciekawe cóż ci tam zakwitnie pozdrawiam Sandra PS. Ta twoja Vandofinetia - BOSKA !

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Maria E-mail: maria@ciekawe-rosliny.pl Data: piątek, 17 listopada 2006 22:55:18 Sandra, u mnie dopiero pojawił się pęd i trzeba będzie jeszcze trochę poczekać na kwiaty, ale napiszę. Vandofinetia z całą pewnością warta jest polecenia. Kwitła blisko 5 tygodni, ma przepiękne kwiaty i w dodatku ładnie i mocno pachnie. Z pozdrowieniami, MM

---

© Copyright 2025 Orchidarium.pl