Wiadomość

Grupa: Prezentacje

Temat: Paphiopedilum sukhakulii

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Ania

E-mail:

annazawodniak@wp.pl

Data:

środa, 3 stycznia 2007 08:15:03

Witam!
Dostałam sadzonkę z dwoma listkami w ubiegłym roku na wystawie w Poznaniu.
Miało to być callosum

. Ale 'chyba' nie jest. Może i lepiej, bo od zawsze podobało mi się sukhakulii, a jeszcze opisane jako łatwe w uprawie - tym bardziej

.
Opis jak najbardziej prawdziwy, bo właśnie zakwitło, mając 8 liści

.
Jedno co mu 'zafundowałam' - to pobyt w tym roku latem, na powietrzu.

Pozdrawiam
Ania

Tak wyglądało pod koniec listopada

A tak - dzisiaj

Coś mu tu wyrosło, czy ten 'typ' tak ma?

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Ewa Jóźwiak

E-mail:

Ewka@hejstorczyki.pl

Data:

środa, 3 stycznia 2007 11:53:02

Witam

,
nie znalazłam tego szczegółu/wyrostka na warżce, taka mała kokieteria

.
Ale znalazłam bardzo podobne dwie hybrydy których jednym z rodziców jest Pahp. sukhakulii - Paph. Ninja i Paph. Supersuk.

Czy jest pani pewna nazwy dla swojej rośliny?

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Grażyna Siemińska

E-mail:

g.sieminska@chello.pl

Data:

środa, 3 stycznia 2007 12:35:51

Witam,

Aniu, to raczej nie jest "czyste" Paph.sukhakulii, może któraś z hybryd wymienionych przez Ewkę, skłaniałabym się do Paph.Supersuk.

Paphiopedilum sukhakulii ma praktycznie zupełnie poziome płatki boczne, możesz sprawdzić na moich zdjęciach:

http://www.orchidarium.pl/Galeria/galeria.php?obraz=2912
http://www.orchidarium.pl/Galeria/galeria.php?ob
raz=2913

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Ania

E-mail:

annazawodniak@wp.pl

Data:

czwartek, 4 stycznia 2007 09:23:02

Witam!

Dziękuję bardzo za odpowiedzi

.
Nie, nie jestem pewna, że to czysty gatunek, chociaż czytałam ,że występuje w wielu 'odsłonach'. Na fiszce miałam Paph. callosum, a wyrosło to, co widać, więc coraz więcej wątpliwości

.
Nie jestem specjalistą od paphiopedili; właśnie mija 2 lata od chwili zakupu mojego pierwszego storczyka i zerowej wtedy wiedzy na ich temat

.
Poza tym polubiłam phalenopsisy,a one chyba mnie.
Co by nie mówić i tak to moje paphiopedilum, trochę 'skażone' jest bardzo ładne, prawda?

Pozdrawiam serdecznie

Ania

Tak wygląda dzisiaj rano bez lampy i prawie 'po ciemku'

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

dorota sapuła

E-mail:

mawi@mawi.pl

Data:

poniedziałek, 8 stycznia 2007 15:35:46

Dzień Dobry,
Pani Aniu chciałam zapytać w jakich warunkach trzymała Pani swoje paphiopedilum na dworze, jaka była wytawa na stronę świata?
I czy widać, że roślince się to podobało?
Bo podobno ciepłolubne paphiopedila wolą uprawę w domu.

pozdrawiam,
dorota

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Ania

E-mail:

annazawodniak@wp.pl

Data:

poniedziałek, 8 stycznia 2007 18:10:50

Witam!
Wszystkie paphiopedila wisiały pod daszkiem, w dużych, płaskich donicach, po kilka sztuk. Wystawa wschodnio-południowa.
Teraz stoi na parapecie zachodniego okna, na kuwecie z mokrym keramzytem.
Lato było bardzo gorące, więc każda zmiana temperatury i ruch powietrza musiały mu się spodobać. No i wisiał niecałe 2m od oczka wodnego.
I chyba najważniejsze: mam ponad 200 storczykow, więc zbyt mocno się nim nie 'opiekowałam'

. Pewnie wyszło mu to na dobre.

Pozdrawiam
Ania

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Bogusia

E-mail:

mzsbw@wp.pl

Data:

poniedziałek, 8 stycznia 2007 21:45:03

Pani Aniu
Rozwinięcie przez Panią kolekcji tak bogatej

i w tak krótkim czasie dopinguje mnie również. Ja chciałabym wiedzieć w jakich warunkach Pani swoje ślicznotki hoduje, czy w orichadarium , szklarni czy poprostu w warunkach domowych

i kto zajmuje się pielęgnacją, czy Pani sama sobie z nimi radzi. Ja z krótszego o wiele od Pani doświadczenia wiem, że nie można być zbyt troskliwym, bo można im zaszkodzić.
Pozdrawiam i życzę dorodnych kwitnień.

Powrót do grupy