Autor: |
Grażyna Siemińska |
E-mail: |
g.sieminska@chello.pl |
Data: |
niedziela, 25 lutego 2007 20:45:59 |
Witam,
to kwitnienie to już całkowicie moja zasługa
Paphiopedilum sukhakulii jest u mnie od listopada zeszłego roku, kiedy to nabyłam je kwitnące. Opis uprawy tego gatunku jest na tej witrynie, więc nie będę powtarzać .
Swoje umieściłam na północno-wschodnim oknie, gdzie w czasie dnia jest dość ciepło, ale nocą raczej chłodno, więc nie przesadzałam z podlewniem
Wielkie było moje zdziwienie, kiedy pod koniec stycznia odkryłam pąk

Radość z tego pąka przerodziła się - co oczywiste - w jego fotografowanie...


Tu już widać kolory

Tu już prawie w pełni rozwinięty, choć płatek grzbietowy jeszcze troszeczkę powinien się wyprostować.

Zaglądam do wnętrza...

Dla mnie to jedno z bardziej eleganckich paphiopedilów. Roślina nie jest zbyt wielka, rośnie w 8 cm doniczce, pęd kwiatowy ma ok. 25 cm.

A to ukoronowanie sukcesu . Na dzisiejszym spotkaniu zostało uznane za najpiękniejszą roślinę. Tło nie najlepsze, ale roślina z medalem

Polecam i pozdrawiam,
Grażyna |
|
|