Autor: |
Maria Maciąg |
E-mail: |
maria@ciekawe-rosliny.pl |
Data: |
czwartek, 28 czerwca 2007 11:26:51 |
Panie Piotrze,
Doprawdy, aż nie wypada tłumaczyć takich oczywistości ;-). Wszak prawdziwa wartość rzeczy (i nie tylko), to nie to, co mami nasz wzrok. Zewnętrzna powłoka niekoniecznie idzie w parze z zawartością . A wracając do kwitnienia storczyków, to wiadomo, że potrzebują do tego jakiejś niedogodności typu, głodno, chłodno, sucho itd. to i na urodzie tracą, ale warto, bo wszak chodzi nam o kwiaty, a nie tylko piękne liście. Dodam jeszcze, że po letnim pobycie w ogrodzie moje też często nie wyglądają zbyt reprezentacyjnie, ale kwitnienia jesienno-zimowe w zupełności mi to wynagradzają . Czyli nie zagłaskać kota!
Z pozdrowieniami, Maria
P.S. A kwiat ślicznie kropkowany, szkoda tylko, że nie ten rozmiar. Gratuluję! |
|
|