Autor: |
Anna |
E-mail: |
365dni@interia.pl |
Data: |
piątek, 3 sierpnia 2007 19:08:01 |
Beatko,
nie to roślina z importu, prawdę mówiąc nie napracowałam się zbytnio przy niej. Gdy ją dostałam, już zbierała się do kwitnienia. Ale te z wystawy też rosną jak oszalałe. A przy okazji cieszę się, że znowu się słyszymy - w niedalekiej przyszłości zlot lubelskich storczykarek Czuj się zaproszona 
Panie Jarku, dziękuję Prawdę mówiąc dzięki tej roślinie powrócił mi sentyment do bulbophyllum. Przedtem jakoś niespecjalnie było mi z tymi roślinami po drodze 
Wszystkiego dobrego - pozdrawiam urlopowo  |
|
|