Autor: |
Daria Dziąbek |
E-mail: |
dariade@o2.pl |
Data: |
poniedziałek, 3 września 2007 16:00:21 |
Witam serdecznie,
A oto moja pierwsza kwitnąca Cattleya. Nie mam doświadczenia z tym rodzajem, więc tym bardziej się cieszę, że u mnie zakwitła.
Kupiona była rok temu, przekwitnięta, ale w dobrym stanie. W tym roku wypuściła dwie nowe pseudobulwy, z czego jedna wytworzyła kwiaty. Stoi na pd-wsch. parapecie w pobliżu otwartego okna. Tak więc w czasie wzrostu nowych pseudobulw i wytwarzania pąków miała kilkustopniowe różnice w temperaturze w dzień i w nocy (nie wiem jakie, bo nie mam akurat termometru .
Kwiaty utrzymały się na roślinie przez 6 tygodni, początkowo zielonkawo-białe, potem białe z lekkim muśnięciem różu na warżce, aż w końcu czysto białe. O zapachu konwaliowo-jaśminowym, najsilniejszym do południa.
A oto i ona…



Podrawiam wszystkich Storczykomaniaków
D. |
|
|