Wiadomość

Grupa: Prezentacje

Temat: Paphiopedilum vietnamense

Strona: [1] 2 Następna

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Krzysztof Chojnacki

E-mail:

Data:

piątek, 28 grudnia 2007 07:50:19

Roślina została przywieziona z marcowej wystawy, która odbyła się w łódzkim ogrodzie botanicznym. Storczyk jest niewielki ale z dość dużym kwiatem. Zakwitł na przełomie listopada i grudnia. Trwałość kwiatu nieco ponad dwa tygodnie. Wystawa południowa, substrat na bazie kory z domieszką dolomitu, podlewany wodą z kranu, wilgotność powietrza między 50 a 70 procent.
Na moich parapetach Paphiopedilum rosną bardzo powoli. Stąd też przypuszczam, że następne kwitnienie nastąpi za około sto lat. Ale jak większość wie jest to zabawa dla wytrwałych i warto poczekać.
Serdeczne życzenia Noworoczne przesyła Krzysztof.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Agnieszka Chmara

E-mail:

Data:

piątek, 28 grudnia 2007 08:55:22

Piękna roślina, zdecydowanie warto czekać na kwiaty...nawet 100 lat

pozdrawiam i gratuluję
ja na swoje pewnie poczekam jeszcze z 3 lata więc tu się napatrzę co mnie czeka
aga

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

dorota sapuła

E-mail:

mawi@mawi.pl

Data:

piątek, 28 grudnia 2007 13:29:19

piękny kwiat, szczególnie w połowie rozkwitu wyglada szalenie tajemniczo.
ale właściwie to chciałabym zapytać czym Pan robi takie cudne dziurki w doniczkach i podstawkach - wypala na gorąco czy wiertarką z grubym wiertłem?
a może jeszcze jakaś inna metoda?

pozdrwaiam,
dorota

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Jolanta M.

E-mail:

jolwima@o2.pl

Data:

piątek, 28 grudnia 2007 20:11:17

Witam!
Serdecznie gratuluję kwiatuszka, zwłaszcza, Ze ja swojego "przysuszyłam"

Jak udaje się Pani utrzymać właściwą wilgotność na parapecie?
Pozdrawiam - Jola

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Krzysztof

E-mail:

Data:

piątek, 28 grudnia 2007 20:29:43

Witam. Dziurki są wypalane. Przy wierceniu doniczki lubią pękać. Wilgotność powietrza wokół roślin to: dość ciasno ustawione rośliny w grupie, tacki z keramzytem i wodą na których stoją rośliny, zakręcony kaloryfer co przy wymienionych oknach zapewnia temperatury nocne 16-18 stopni a dzienne 20-22 stopnie.
Pozdrowienia Krzysztof

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

dorota sapuła

E-mail:

mawi@mawi.pl

Data:

środa, 2 stycznia 2008 08:40:22

dziękuję za odpowiedź, ale mnie się takie piękne przy wypalaniu nie udawały, zostawały zadziorki ostre i nieładne.
wobec tego spytam jeszcze o to czym Pan je wypalał, "lutownica" do kleju na gorąco czy też jakieś jeszcze inne zmyślne cudo?

pozdrawiam,
dorota

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Krzysztof

E-mail:

Data:

środa, 2 stycznia 2008 14:24:06

Ale się Pani uparła na te dziurki, muszą być chyba ładniejsze od rośliny. Robione są prętem rozgrzewanym nad gazem.
Pozdrawiam Krzysztof

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Jolanta M.

E-mail:

jolwima@o2.pl

Data:

wtorek, 8 stycznia 2008 09:34:58

Witam ponownie!
Sorry za "panią"

, zapatrzona w cudowne fotki nie zwróciłam należytej uwagi na ich autora. Dzięki za odpowiedż.
Pozdrawiam - Jola

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Marcin Kaczmarski

E-mail:

Data:

niedziela, 1 lutego 2015 13:28:30

Witam serdecznie,

odświeżam wątek już z przed paru ładnych lat a powodem długo oczekiwane kwitnienie Paphiopedilum vietnamense. Roślina uprawiana od 2 lat na parapecie płd. - wschodnim a od wiosny do jesieni w ogrodzie. Podlewana też wodą z kranu, podłoże z dodatkiem wapnia, zasilana sporadycznie.

Od momentu pojawienia się pędu do otwarcia pąka to ponad miesiąc oczekiwania, kwiat duży wielkości 9 cm. Po 2 tygodniach kwitnienia zaczyna już jednak przekwitać: