Zawsze chciałam je mieć bo lubię te najdłuższe i największe Zakwitło bez większych starań, pierwszy pęd zasechł ale wkrótce z tej samej pseudobulwy pojawił się nowy co mnie nieco zadziwiło.
Bulbophyllum longissimum syn. Cirrhopetalum longissimum (Ridley) Ridley 1911
Jay podaje długość kwiatów do 37,5 cm i pewnie jest to do uzyskania przy odpowiednio dorosłej i rozrośniętej roślinie. Mojego kwiatu nie zmierzyłam ale był wystarczająco długi . Ilość kwiatów to 5-10, u mnie 3. Podobno pachnie, ja nie czułam
Jest ciepłolubne, rośnie w Tajlandii, Myanmarze, Malezji i na Borneo.
Piéknie Ta co narzeka, ze jej jakies macranthum nie kwitnie hehe. Gratuluje, tym bardziej, ze czesto zdarzaja sie pomylki w oznaczeniu hybryd tej rosliny jako longissimum, ale to zdecydowanie wyglada na to co trzeba!
A moje chyba dalo z 3-4 przyrosty i nic,... a kwitnie na nowych czy juz dojrzaych pseudobulwach? W takim razie zdradz jeszcze w jakim miejscu je trzymasz?!
No i czekam na kolejná Bulbo perelke, albo i dwie - bo mi ptaszki cwierkaly ze jeszcze cos ciekawego a moze i ciekawszego sie u Ciebie szykuje!