Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Dendrobium crumenatum
  Strona:    [1] 2    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: piątek, 19 września 2008 20:12:35
Witam,

wszystko o tym dendrobium można wyczytać tutaj;
http://www.orchidspecies.com/dendrobiumcrumenatum.htm
















Kwiatki są tylko trzy ale bardzo przyjemnie pachną.
Serdecznie dziękuję darczyńcy.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika mross
E-mail:  
Data: piątek, 19 września 2008 20:45:53
Witam !
Naturalnie poradze sobie, bo wrzuce w wyszukiwarke nazwe rosliny i po sprawie.
Ale jest wiele osob,ktore po internecie poruszaja sie jeszcze slabo i z angielskim (tak jak u mnie) tez kiepsko.
Moze tak na przyszlosc p.Ewo,ze dwa zdanka na temat wielkosci rosliny i domowego sposobu uprawy. Ten dzial jest wlasnie w tym celu. Zdjecie roslinki i krotki opis...
Bez urazy.
monika

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: piątek, 19 września 2008 20:54:38

Witam,

Ewka, podobno to Dendrobium potrzebuje nagłego schłodzenia aby zakwitnąć (zupełnie jak z pogodą u nas , z 34 stopni w ciągu dnia spadek do 12, a potem jeszcze niżej ). Jak to było w Twoim przypadku?

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: sobota, 20 września 2008 09:16:32
Witam,

Grażyno w W-wie było dokładnie tak samo z pogodą/temperaturą. To Dendrobium mam od chyba? czerwca 2008, krótko. Dostałam je raczej z komentarzem trochę inaczej brzmiącym - "potrzebuje nagłej zmiany, aby zakwitnąć", może to tylko moja drobiazgowość robi różnicę, za krótko mam je. Mam również wątpliwości z powodu powstałej dużej ilości keiki, zamiast kwiatów. Może ten typ tak ma?

Do Pani Moniki;
"Ale jest wiele osob,ktore po internecie poruszaja sie jeszcze slabo i z angielskim (tak jak u mnie) tez kiepsko.
Moze tak na przyszlosc p.Ewo,ze dwa zdanka na temat wielkosci rosliny i domowego sposobu uprawy. Ten dzial jest wlasnie w tym celu. Zdjecie roslinki i krotki opis..."

Moja odpowiedź brzmi, nie. Niech się te osoby uczą same. W tej internetowej encyklopedii do której podałam link jest też opis pismem (najstarszym) obrazkowym.
A tutaj bardzo ładne i mocno szczegółowe zdjęcie Pana Jana Ciepłuchy; http://www.storczyki.pl/gallery_foto.php?id=287&pokaz=list&litera=-1&zakres=all

pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: sobota, 20 września 2008 09:26:23

Witam,

Ewka, a nagłe schłodzenie to nie jest nagła zmiana?
Czyli zgadza się...

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: sobota, 20 września 2008 09:40:50
Witaj,

chodziło mi o jakąkolwiek zmianę, nagłe ocieplenie też, w tą czy inną stronę. Miałam mało czasu, ale ono chyba kwitnie o różnych porach roku, różne półkule naszego globu, potrzebuje tylko sporej, równej wilgotności.

pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika w
E-mail:  
Data: sobota, 20 września 2008 09:50:14
Pani Ewo,
jak zawsze piękne zdjęcia pięknej rośliny.Gratuluję! No i ta skłonność do tworzenia keiki. Proszę napisać, jak pachną I jeszcze jedna prośba -
czy zechciałaby pani zamieścić zdjęcie całej rośliny?

Pani Moniko,
nie znającym angielskiego polecam
http://translate.google.com/translate_t#
nie zastąpi to znajomości języka, ale zawsze to lepsze niż nic

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: sobota, 20 września 2008 10:01:21
Bardzo dziękuję.
Przepraszam, tak na szybko, pojawię sie tutaj dopiero wieczorem.

Ja nie napisałam, że ten gatunek ma skłonność do tworzenia keiki, u mnie tak się stało. Keiki powstaje często jak błąd u uprawie. Kwiaty mogły być zainicjowane a właśnie ten nagły spadek temp. i światła spowodował utworzenie keiki miast kwiatów.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika w
E-mail:  
Data: sobota, 20 września 2008 10:11:43
o tej skłonności do keiki przeczytałam na podanej przez panią stronie... Ja osobiście lubię dendrobia obrośnięte keiki i stąd ta moja uwaga. U moich dendrobium jest tak, że często na nowych pseudobulwach są kwiaty a stare wypuszczają w tym samym czasie keiki - uroczy widok. Pozwolę sobie czekać na dalsze zdjęcia...

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: sobota, 20 września 2008 10:20:20

Witam,

W IOSPE Jay pisze, że to ciepłolubne (lubi nawet gorąco) dendrobium, a zakwita po gwałtownym obniżeniu temperatury i tropikalnym deszczu (tego to MY nie lubimy ). I jego cechą jest łatwość tworzenia keiki, więc Ewka, to normalka . Ale podobno kwiat żyje tylko najwyżej 1 dzień , natomiast może kwitnąć wielokrotnie w ciągu roku, co nieco rekompensuje jego krótkotrwałość.
Te wiadomości potwierdza książka o Dendrobiach.

Miałam kiedyś to dendrobium, próbowałam mu robić "tropikalne ulewy" w ciągu lata, ale nigdy nie udało mi się doprowadzić go do kwitnienia. W końcu kwitnie chyba na "niebiańskich łąkach" .

Pozdrawiam,
Grażyna

Strona:    [1] 2    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2024 Orchidarium.pl