Autor: |
Piotr Markiewicz |
E-mail: |
|
Data: |
środa, 21 lipca 2010 00:13:36 |
Dziękuję! Kwiat dziś już zupełnie wywinięty do góry i powoli starzeją się płatki, woskowate części dalej w dobrym stanie, więc wcale nie było/jest tak źle z trwałością, porównując z podobnymi roślinami.
Aparat Canon S3, stary pół-podręczny, wiele razy myślałem nad Eos-ami, ale koszty obiektywów i wielkości bardziej zaawansowanego sprzętu mnie jakoś odpychają, a w tym aparacie mam funkcje makro i super makro od 0cm, regulację jasności wbudowanej lampy, ostrość regulowaną ręcznie z podglądem na ekranie a la lupa, co powiększa środek kadru, pozwalając dostosować pożądaną ostrość w odpowiednim miejscu. Hm tylko na te zupełne maluchy marzyłoby mi się większa matryca, przy wycinaniu malizny z kadru byłoby to przydatne... Może kiedyś się na coś lepszego przestawię, na razie taka zabawka mi wystarcza... |
|
|