Oto jedna z najłatwiejszych krzyżówek cattleyi, której rodzicami są Brassavola Nodosa i Cattleya Bicolor. Mam ją w swojej kolekcji co prawda tylko rok, ale zdążyła mnie ująć łatwością z jaką zakwita. Kwitnie z każdej niedojrzałej pseudobulwy i nie potrzebuje okresu spoczynku. A oto jej kolejne kwitnienie.
I jeszcze roślina w całości
Polecam ją wszystkim, a szczególnie rozpoczynającym przygodę ze storczykami Ta urocza cattleya, o niebanalnym zestawienu kolorystycznym, potrafi wybaczyć wiele błędów i zaniedbań.
Witam
proszę jeszcze zdradzić gdzie ją Pani nabyła.
W istocie, jest śliczna i jeśli jeszcze do tego łatwa w uprawie to mam na nią ogromną ochotę.
Pozdrawiam JB
Aniu... cz mnie też ją polecasz ?? hehehe... jestem przekonany, że pomimo łatwości o której piszesz - u mnie długo by nie pociągnęła...
A tak swoja drogą - śliczna.... jak wiesz - chronicznie zazdroszczę Ci "ręki" do katleyowatych
Moja też nazywa się Brassocattleya Binosa `Wabash Valley`. I też bardzo ładnie kwitnie, aktualnie na jednym przyroście (5 kwiatów) + dwa przyrosty w pąkach.
Dostałam ją w prezencie. Przywieziona z Niemiec. Jest u mnie około roku. Kwiaty są długotrwałe. Polecam
Brassocattleya Binosa "Wabash Valley" jest w sprzedaży w sklepie Orchidarium
Rzeczywiście kwitnie niezawodnie. U mnie jeszcze w pąkach, ale mam nadzieję, że się rozwiną.
Odpowiem hurtem
Prezentowany okaz został kupiony u Jerzego i jest w Sklepiku Orchidarium.
Brassocattleya Nodata jest krzyżówką Brassavola Nodosa z Catt. Guttata, więc nie są to te same rośliny. Niestety Brassocattleya Binosa w przeciwie do Nodaty nie pachnie.
Witku ona ona jest genialnie prosta w uprawie, prawie nie do zamordowania w sekrecie zdradzę Ci, że mam zamiar przygotować prezentacje kolejnych łatwych w uprawie katlejastych