Autor: |
Tamara Florczak |
E-mail: |
|
Data: |
piątek, 21 października 2011 17:22:21 |
Wznawiam temat, aby pochwalić się moją podopieczną.
Prezentacja tej orchidei jakoś tak mi umknęła. Na tego storczyka zachorowałam dopiero 2 lata temu, kiedy zobaczyłam go w łańcuckiej storczykarni. 
Odpukać w niemalowane, póki co ta Brassavola jest bardzo przyjaźnie nastawiona do amatorskiej uprawy. Kwitnie dwa razy w sezonie. Kwiaty rzeczywiście intensywnie i przyjemnie pachną w nocy.
Jeśli chodzi o uprawę, to w okresie zimowym trzymam ją w gorącym orchidarium praktycznie tuż pod świetlówkami. Latem rośnie w ogrodowej szklarni w pełnym słońcu. Podlewanie i nawożenie standardowe, czyli jak kwitnie, rośnie i jest ciepło, to obficie, jak nic nie wypuszcza i jest chłodniej, to robię jej okres spoczynku.
Poniżej zdjęcia mojego egzemplarza. 





Pozdrawiam,
TF |
|
|