Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Brassavola cuculata
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna Wojturska
E-mail: anmati@wp.pl
Data: czwartek, 24 sierpnia 2006 09:21:45
Witam!

Brassavola cuculata trafiła do mojej kolekcji wiosną 2005 r. Miniony rok i kawałek obecnego spędziła na stojaku w mieszkaniu. Końcem maja, pomimo chłodów powędrowała razem z wieloma innymi roślinami (głównie katlejastymi) na balkon. Jakież było moje zdziwienie gdy trzy tygodnie temu zauważyłam u niej pęd kwiatowy




Tydzień później zobaczyłam pierwszy kwiat w całej okazałośći.






A tak wygląda cała roślina




Jednak dzisiaj rano zobaczyłam że drugi pączek pękł, ale kwiat jest mało podobny do pierwszego









Ciekawa jestem jak ten kwiat będzie wyglądał za kilka dni

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Basia Bawej
E-mail:  
Data: czwartek, 24 sierpnia 2006 16:49:49
Aniu!
Normalnie śliczność, taka subtelna, a o oku wręcz promienieje "kobiecym pięknem" . Gratulacje i ustawiam sie w kolejce po szczepkę. Basia

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr M
E-mail: pierre@interia.pl
Data: piątek, 1 września 2006 15:22:12
Ta roślinka jest na mojej liście. Gratulacje. He ciekawe z ta barwą a czy to nie rożnica w oświetleniu podczas wzrostu paków?
Pozdrawiam!

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: poniedziałek, 2 października 2006 23:41:43
Witam !

Mnie też zakwitła Brassavola cucullata Byłam zachwycona jej zdjęciami w internecie i zapragnęłam ją mieć. Kiedy trafiła w moje ręce troszkę przeraził mnie pokrój - jest to typowy "korkowy" storczyk. Jako że nie uprawiam na podkładkach mój wybór padł na ceramiczną doniczkę z wodą. Roślinie bardzo się to spodobało, szybko wypuściła nowe korzenie i nowe przyrosty. We wrześniu zaczęło się coś dziać. Proces wzrostu pędu kwiatowego był dość szybki a mnie oczy robiły się coraz większe bo tenże pęd grubością i wielkością przerósł pseudobulwę. Kwiat zaraz po otwarciu, tak jak u Ani był dość mocno wybarwiony na końcach, w miarę upływu dni robił się coraz bledszy. Cucullata intensywnie pachnie wieczorami. Kwiat jest długotrwały. Ogólnie całkiem fajny, ale jakby ktoś miał jakąś inną interesującą Brassavolę to chętnie się wymienię .



Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: poniedziałek, 2 października 2006 23:44:40
Oż ty, za szybko kliknęłam - przepraszam









Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna Wojturska
E-mail: anmati@wp.pl
Data: wtorek, 3 października 2006 09:16:30
Do wypowiedzi Sandry chciałam dodać, że ten zapach jest nie tylko intensywny, ale też całkiem przyjemny (chociaż w kilku opisach znalazłam, że smrodliwy) no i jeszcze, że cuculata w porównaniu z innymi brassavola(mi) dość wolno przyrasta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr M
E-mail: pierre2@interia.pl
Data: środa, 4 października 2006 19:10:56
I znów mnie zachwycił ten wielki kwiat na tych niepozornych ( w grubości) pseudobulwach GRATULUJE!!! Sandro co mam zrobic, żeby dostać ten wspaniały kwiat? Oczywiscie innej brassavoli nie mam Mialem licytowac dzisiaj Braassavola c. na ebay-u ale oczywiscie ebay sie zacial, przynajmniej jak dla mnie... ale znajac zycie i tam by osiagnal jakas nieziemska cene heh Jakby co prosze o priv, moze jakos sie dogadamy :-]

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: sobota, 12 stycznia 2008 15:46:26

Witam,

i wznawiam wątek po kilkunastu miesiącach , bo dziś i u mnie ta wyniosła piękność pokazała swoje wdzięki




Dla mnie to najczystszej wody elegancja...

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Tamara Florczak
E-mail:  
Data: piątek, 21 października 2011 17:22:21
Wznawiam temat, aby pochwalić się moją podopieczną.
Prezentacja tej orchidei jakoś tak mi umknęła. Na tego storczyka zachorowałam dopiero 2 lata temu, kiedy zobaczyłam go w łańcuckiej storczykarni.
Odpukać w niemalowane, póki co ta Brassavola jest bardzo przyjaźnie nastawiona do amatorskiej uprawy. Kwitnie dwa razy w sezonie. Kwiaty rzeczywiście intensywnie i przyjemnie pachną w nocy.
Jeśli chodzi o uprawę, to w okresie zimowym trzymam ją w gorącym orchidarium praktycznie tuż pod świetlówkami. Latem rośnie w ogrodowej szklarni w pełnym słońcu. Podlewanie i nawożenie standardowe, czyli jak kwitnie, rośnie i jest ciepło, to obficie, jak nic nie wypuszcza i jest chłodniej, to robię jej okres spoczynku.
Poniżej zdjęcia mojego egzemplarza.







Pozdrawiam,
TF

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl