Bulbophyllum rothschildianum

(O'Brien) J. J. Smith 1912
Podrodzina: Epidendroideae
Plemię: Dendrobieae
Podplemię: Bulbophyllinae

 

Foto: © Orchids & More. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Bulbophyllum rothschildianum

Synonim: Cirrhopetalum rothschildianum O'Brien. Dr Seidenfaden podaje, że kwiaty B. rothschildianum są tak podobne do B. wendlandianum, różniąc się tylko wielkością, że "ma się ochotę uważać je za większą formę (tetraploid?) B. wendlandianum." Dr Ossian jednak nie zgadza się z tym i stwierdza: "Nie sądzę abym mógł to zaakceptować, ponieważ proporcje kwiatów są zupełnie inne, podobnie jak i ich kształty i rozmieszczenie wyrostków. Są natomiast oczywiście jasne i mocne powiązania pomiędzy tymi dwoma gatunkami, jak również między Cirrhopetalum rothschildianum i Cirrhopetalum ornatissimum."  Więcej informacji i szerszą dyskusję na ten temat można znaleźć w artykule Davida P. Banksa.

Występowanie:

Niewiele wiadomo o pierwotnym naturalnym siedlisku. Według doniesień wzorcowa roślina została znaleziona w rejonie Sikkim w północno-wschodnich Indiach, "na wzgórzach za Darjeeling." Nie podano innych szczegółów. Wiadomo natomiast, że Darjeeling jest położone na wysokości około 2130 m. B. wendlandianum natomiast spotyka się w kilku lokalizacjach północno-zachodniej Tajlandii, na wysokościach 200-1500m.  

Klimat:

Zanotowane skrajne temperatury to 35°C i -3°C.
Średnia wilgotność waha się od 57% wiosną do ponad 80% latem i jesienią.
Opady od 6 mm w grudniu i styczniu do 818 mm w lipcu.
Średnie temperatury (dzień/noc) od 18,1/4,7°C w styczniu do 27,0/19,7°C przez całe lato.
Okres kwitnienia: Od sierpnia do maja, z największym nasileniem w październiku.

Uwagi dotyczące hybryd:

Choć dr Seidenfaden wymienia około 235 gatunków w sekcji Cirrhopetalum, to zanotowano bardzo niewiele hybryd, a tylko kilka z B. rothschildianum. Jako rodzic B. rothschildianum poprawia kształt kwiatu i przekazuje jego gwiazdowaty pokrój.

Informacje o roślinie i kwiatach:

Wielkość i typ rośliny:

Epifit o wzroście sympodialnym, małej lub średniej wielkości, dorastający do wysokości 20 cm. Gatunek ten ma krzewiący się pokrój, czyli tendencje to wydawania równocześnie kilku nowych przyrostów. Rezultatem jest łatwy rozrost i powstawanie dużych okazów.  

Pseudobulwy:

Pseudobulwy mają 3,8 cm wysokości. Przyrosty łączy kłącze o długości 3,8-5,0 cm. 

Liście:

1 na każdy przyrost. Liście wyrastają z wierzchołka każdej pseudobulwy. Każdy liść o kolorze od średnio do ciemno-zielonego ma około 17,8 cm długości, jest sztywny i wyprostowany. 

Kwiatostan:

Kwiatostan ma 20 cm długości. Może się łukowato wyginać lub zwisać i zakończony jest kiścią 4-8 kwiatów ułożonych w kształcie parasolki. Kiść kwiatów może mieć ponad 46 cm średnicy. 

Kwiaty:

Naturalnie rozpostarty, mierzony pionowo, ma zwykle 12,5-15,0 cm, ale może osiągnąć długość nawet 17,8-20,0 cm. Najbardziej widoczną cechą jest wielkość bocznych płatków, które zawijają się do przodu kwiatu, tworząc dużą, podobną do spódniczki strukturę. Są zrośnięte razem na większej części ich długości, z wyjątkiem pobliża podstawy. Płatek grzbietowy jest stosunkowo mały, ostro zakończony i tworzy kapturek nad prętosłupem. Płatki okółka wewnętrznego są małe, warżka też jest mała, ale za to wyraźnie ubarwiona i tak delikatnie umocowana, że najlżejsze dotknięcie lub ruch powietrza wprawia ją w ruch. Główne części kwiatu są pokryte bardzo drobnymi, lśniącymi granulkami, a przy powiększeniu wydają się jak pokryte drobnymi paciorkami. Jest też wiele wypukłych, jaskrawo kolorowych guzków lub wypukłości ułożonych z grubsza biorąc w rzędy lub paski biegnące podługowato w dół bocznych płatków. Jakby mało było jeszcze tych dekoracji, krawędzie płatków okółka wewnętrznego i płatka grzbietowego są fryzowane, z jaskrawo zabarwionymi frędzelkami o wielkości od włoskowatych aż do wstążkowatych, które tańczą i ruszają się przy najlżejszym ruchu powietrza. Płatki obu okółków są koloru malinowo-czerwonego pokrywającego zielonkawo-białe tło. Na każdym kwiatostanie kwiaty otwierają sie równocześnie, ale są stosunkowo mało trwałe i utrzymują się około 1 tygodnia. Za to każdy nowy przyrost może wytworzyć kolejno kilka kwiatostanów, a że roślina ta ma tendencje do wytwarzania wielu nowych przyrostów, to może kwitnąć nieprzerwanie przez kilka miesięcy. Jak to bywa w przypadku wielu gatunków Bulbophyllum i Cirrhopetalum jest zapylany przez muchy. Tak więc zapach rzadko jest opisywany jako przyjemny, chyba że dla much, i zwykle jest uważany za coś pomiędzy nieprzyjemnym a zupełnym smrodem, w zależności od wrażliwości nosa właściciela. Jednak nie jest silny i nie dominuje w pomieszczeniu.  

Tłumaczenie: Grażyna Siemińska


-----------------  U P R A W A  ----------------

Temperatura:

Roślina o umiarkowanych wymaganiach cieplnych.

Średnia temperatura latem w dzień 26°C, w nocy 19-20°C, z dobową różnicą 7°C.  

Brak informacji o tym gatunku utrudnia określenie zaleceń dotyczących uprawy. Zdanie "na wzgórzach za Darjeeling" nie podaje wskazówek co do wysokości, a w tej części świata nawet niewielka odległość może stanowić ogromną różnicę. Klimat Darjeeling wskazuje, że minimalne temperatury są w pobliżu lub poniżej 0°C przez okres 3 zimowych miesięcy, ale rozsądek zaleca warunki uprawy umiarkowane do ciepłych. Tak więc, albo jest to gatunek o dużych możliwościach adaptacji a zbiorowa mądrość jest nieprawdziwa, albo pierwszy znalazca skłamał, co się często zdarza. Warto zauważyć, że dolna wartość średniej zimowej temperatury 9-10°C u podstawy wzgórz poniżej Darjeeling jest znacznie niższa niż ta zalecana przy ciepłych i umiarkowanych warunkach uprawy. Miejscowi hodowcy podają, że B. rothschildianum zakwita, jeżeli zimą uprawia się je w niższych temperaturach niż podane dla umiarkowanych warunków. Jako rozsądny punkt wyjścia oceniliśmy wysokość naturalnego siedliska na 1000 m, co daje w efekcie temperatury zalecane poniżej. Uważamy, że zimowe spadki temperatury aż do najniższych wartości wynikających z tabel klimatycznych nie są prawdopodobnie krytyczne, o ile zapewni się 2-3 miesięczny chłodny, suchy okres spoczynku.

Światło:

15000-25000 luksów. Cały czas należy zapewniać silny ruch powietrza. Latem obszar występowania tego gatunku jest często przykryty grubą warstwą chmur, co wskazuje na konieczność cieniowania od wiosny do jesieni, ale światła powinno być tyle, ile tylko roślina zniesie bez poparzenia liści. Hodowcy podają, że roślina dobrze rośnie przy niskim poziomie światła, ale daje więcej pędów kwiatowych, gdy tego światła jest więcej.  

Podlewanie:

Opady deszczy są obfite od późnej wiosny przez całe lato, zmniejszając się gwałtownie zimą. W okresie silnego wzrostu podłoże uprawianych roślin powinno być wilgotne, ale nie rozmokłe.  

Nawożenie:

W okresie silnego wzrostu rośliny należy nawozić co tydzień 1/4-1/2 zalecanej dawki nawozu dla storczyków. Wielu hodowców zaleca stosowanie jesienią nawozów z mniejszą ilością azotu a wyższą fosforu, co pobudza rośliny do kwitnienia w następnym sezonie i pozwala wzmocnić się nowym przyrostom przed zimą. Aby uniknąć gromadzenia się osadów mineralnych w okresie silnego nawożenia, zaleca się przepłukiwanie podłoża co kilka tygodni. Przepłukiwanie jest szczególnie ważne tam, gdzie woda jest silnie zmineralizowana. Najpierw należy normalnie roślinę podlać, aby rozpuścić nagromadzone sole, a po około godzinie przepłukać podłoże wodą w ilości równej dwukrotnej objętości pojemnika. 

Podłoże:

Rozkrzewiający się i pnący pokrój tego gatunku sugeruje wręcz zamocowanie rośliny na płacie korka lub paproci drzewiastej, ale można to robić pod warunkiem, że wilgotność powietrza jest wysoka i latem możemy zapewnić roślinie codzienne podlewanie. Jeżeli rośliny sadzimy do doniczek, to zaleca sie płytkie miseczki lub doniczki na azalie. Dolna połowa pojemnika powinna być wypełniona bardzo luźnym materiałem drenażowym, takim jak grube lub średnie kawałki kory lub korka. Górna połowa powinna być wypełniona drobnym podłożem sporządzonym z kory lub pociętych włókien paproci drzewiastej, które pozwoli utrzymać wilgoć, ale nie rozmoknie. Przesadzanie najlepiej wykonywać po kwitnieniu, zwłaszcza wtedy, gdy pojawiają się nowe korzenie. 

Wilgotność powietrza:

Prawie 85% latem i wczesną jesienią, spadając na początku zimy do 60-70%. Najbardziej suchą porą roku jest koniec zimy i początek wiosny, kiedy to wilgotność przez okres 2 miesięcy spada poniżej 60%. 

Okres spoczynku:

Zimą średnie temperatury dnia wynoszą 18-20°C, a nocy 5-7°C, z amplitudą dobową 13-14°C. W siedlisku naturalnym, w okresie 4-5 zimowych miesięcy opady są niewielkie, ale w ciągu 2-3 z tych miesięcy wody dostarczają mgły, niskie chmury i rosa. Dlatego też najsuchszy okres trwa zaledwie 1-2 miesiące. Na początku tego okresu ilość wody powinna być zredukowana, ale nie należy eliminować podlewania - nawet w czasie najbardziej suchego okresu uprawiane rośliny potrzebują okazjonalnych porannych zamgławiań, z lekkim podlewaniem co mniej więcej 3 tygodnie. Podlewanie jest najbardziej korzystne podczas jasnej, słonecznej pogody. W okresie suszy nawożenie należy zredukować, albo nawet zupełnie wyeliminować. Chłodny i suchy okres spoczynku jest niezbędny dla zdrowego wzrostu i kwitnienia, lecz nie musi on być tak długi i surowy, jak podają tabele klimatyczne.


-----------------  INFORMACJE DODATKOWE  ----------------

Bulbophyllum rothschildianum (O'Brien) J.J. Smith

(wraz z dodatkowymi informacjami o gatunkach pokrewnych i ich hybrydach)

David P. Banks

 

Bulbophyllum rothschildianum jest popularnym gatunkiem wśród miłośników storczyków ze względu na jego niezwykłe kwiaty oraz adaptację do warunków uprawy w szerokim zakresie klimatów. Kwitnie także niezawodnie co roku, wytwarzając jesienią parasol do ośmiu ciemno-kasztanowych kwiatów w kwiatostanie. Rośliny dorosłe w pełni kwitnienia stanowią imponujący widok. Boczne (niższe) płatki okółka zewnętrznego są połączone, a na płatku grzbietowym i płatkach okółka wewnętrznego występują niteczki i inne wyrostki. Przy najlżejszym ruchu powietrza te "flagi" poruszają się, wabiąc owady, które mogą je zapylić. Warżka jest także bardzo ruchoma i kołysze się przy najmniejszym poruszeniu, gdyż jest przymocowana na elastycznych zawiasach. Kwiaty dorastające do 15 cm długości wydają nieco nieprzyjemny zapach, który jednak jest pociągający dla much. Roślina zwykle jest dostępna w specjalistycznych szkółkach w dość rozsądnych cenach.

Bulbophyllum rothschildianum jest uważane za gatunek endemiczny dla północnych Indii. Niewiele wiadomo o pochodzeniu wzorcowej rośliny opisanej przez O'Briena (jako Cirrhopetalum rothschildianum) w Gardeners Chronicle w 1895 r., gdzie rejon pochodzenia opisano jako "wzgórza za Darjeeling". Wydaje się być dosyć rzadkim gatunkiem w naturze, gdyż większość roślin uprawianych przez hodowców jest uprawiana od długiego czasu i brak roślin zebranych ostatnio w dżungli. Istnieje pogląd, który sugeruje, że wszystkie nasze uprawiane rośliny wywodzą się z początkowego transportu zawierającego kilka różnych klonów. To musi być logiczną przyczyną tego, że jest niewielkie zróżnicowanie roślin w szkółkach, instytucjach botanicznych i prywatnych kolekcjach. Istnieje jednak duża i ciemniej kwitnąca forma, która stała się bardzo poszukiwana po wyhodowaniu w USA. Ten klon, 'Red Chimney', uzyskał First Class Certificate (FCC) od American Orchid Society (AOS). Bardzo podobny klon jest uprawiany w Australii pod nazwą 'Wild Fire'. Ten klon uzyskał Highly Commended Certificate od Australian Orchid Council i nie byłbym zaskoczony, jeśli okazałoby się, że w istocie są to te same odmiany uprawne ukryte pod dwiema różnymi nazwami. Mój 'Red Chimney' powinien zakwitnąć w przyszłym roku, tak więc będę mógł wtedy poczynić dokładne porównania. Jakikolwiek będzie ich wynik, obydwa są klonami godnymi pożądania.

Jest zdumiewające, że prawdziwa tożsamość tak wyróżniającego się i popularnego storczyka jest pogmatwana. W rzeczywistości Bulbophyllum rothschildianum i niektóre z pokrewnych mu gatunków musiały przejść kryzys tożsamości podczas nadawania im nazw, które są często źle używane. Pierwotny wzorzec gatunku nazwany przez Reichenbacha w 1882 Cirrhopetalum ornatissimum zawierał pojedynczy kwiat, a inny, znajdujący się w herbarium w Kew, został później narysowany w 1916 r. Rysunki tych taksonów zostały przedstawione w roku 1973 w pracy Gunnara Seidenfadena "Notatki o Cirrhopetalum", tom 29 Duńskiego Archiwum Botanicznego. Główną cechą różniącą Bulbophyllum ornatissimum od wzorcowego Bulbophyllum rothschildianum jest pęknięcie bocznych płatków zewnętrznych i nieznacznie mniej frędzelków na płatkach wewnętrznych. Uprawiane rośliny Bulbophyllum rothschildianum łatwo rozdzielają swoje boczne płatki, jeśli w fazie rozwoju pąków temperatura jest za wysoka, wilgotność bardzo niska lub jeśli rośliny są przesuszone przez dłuższy czas. Takie rośliny będą kwitły normalnie w następnym roku, jeśli warunki będą bardziej korzystne. W każdym razie badanie reprodukowanych tutaj ilustracji wskazuje, że wydają się one dotyczyć do tego samego taksonu.

Pechowe jest to, że pierwsza książka poświęcona wyłącznie rodzajowi Bulbophyllum, "Bulbophyllums and Their Allies" Emly Siegerist opublikowana w 2001 r. dalej zaciemnia tę sprawę. W książce tej nasze dwa gatunki traktowane są jak dwa różne rodzaje, jako Bulbophyllum rothschildianum i Mastigion ornatissimum. Są tam kolorowe ilustracje obydwu roślin. Ilustracja 53 podpisana jest "niezwykły klon Bulbophyllum rothschildianum". Najprawdopodobniej jest to klon 'Red Chimney', podczas gdy ilustracja 62 podpisana jest jako Mastigion ornatissimum 'Lil' AM/AOS, własność Lil & Henry Severin z Cupertino w Kalifornii, USA. To są ewidentnie dwie rośliny tego samego gatunku, bez względu na to, iż zostały zaklasyfikowane jako różne rodzaje! Podczas mojej pierwszej wizyty w Kalifornii w 1997 Lil Severin dała mi kawałek tej rośliny, która została nagrodzona w 1973 r. Jest to typowe Bulbophyllum rothschildianum, nie dające się odróżnić od głównego klonu, który ja uprawiam.

Na razie nazywam wszystkie gatunki tego rodzaju jako Bulbophyllum, gdyż przypisanie ich do rodzaju Cirrhopetalum jest kłopotliwe i niespójne. Były liczne propozycje podzielenia różnych sekcji na oddzielne rodzaje takie jak Cirrhopetalum, Mastigion i Rhytionanthos. To nieco wyrywkowe podejście uzyskało chłodną akceptację, jako że panuje ciągle powszechny zamęt w kwestii naturalnych związków pomiędzy tym, co wydaje się grupą podobnych gatunków.

Lecz nie wszystkie uprawiane rośliny zilustrowane w książkach lub na stronach internetowych, a także nagradzane jako "Bulbophyllum ornatissimum" można odnosić do gatunku B. rothschildianum. Większość roślin importowanych ze szkółek w Tajlandii i sąsiadujących części Azji południowo-wschodniej "Bulbophyllum ornatissimum" po zakwitnięciu okazują się być albo Bulbophyllum appendiculatum albo Bulbophyllum fascinator - oba te gatunki mają pojedyncze kwiaty. Peter O'Byrne w swojej ostatniej (2001) książce, "A to Z of South East Asian Orchid Species", przedstawia zarówno Bulbophyllum appendiculatum i Bulbophyllum fascinator (jako B. putidum) obok siebie, a kwitną w tym samym okresie - jesienią. Ironicznie to Bulbophyllum appendiculatum jest prawidłową nazwą rośliny, którą większość hodowców ma oznaczoną jako Bulbophyllum putidum, podczas gdy prawdziwe Bulbophyllum putidum może być prawdopodobnie naturalną hybrydą pomiędzy Bulbophyllum appendiculatum i Bulbophyllum fascinator. Kolorowa fotografia (ilustracja 41) w Hortus Botanicus Leiden (1998) sugeruje taką kombinację. Tak, to może być mylące!

Czasem sugeruje się, że Bulbophyllum wendlandianum z Myanmar (Birma) i Tajlandii może być mniejszą odmiana Bulbophyllum rothschildianum. Należy to kategorycznie odrzucić, gdyż Bulbophyllum wendlandianum zawsze kwitnie z częściowo rozwiniętych, miękkich, nowych przyrostów i wyróżnia się kwitnieniem w okresie od późnej wiosny do wczesnego lata. W rzeczywistości kwiatostany wyrastają wkrótce po pojawieniu się i wykształceniu nowych przyrostów. Bulbophyllum rothschildianum kwitnie sześć miesięcy później (lub sześć miesięcy wcześniej!) i jedynie na w pełni dojrzałych przyrostach. Kwiaty obydwu gatunków są natychmiast rozpoznawalne. Bulbophyllum longissimum jest wyróżniającym się gatunkiem o długich kwiatach, który czasem może być mylony ze swoim hybrydowym potomstwem.


Poniższa tabela zawiera zalecane nazwy dla pięciu różnych gatunków już omówionych w tym artykule, wraz z ich ostatnimi synonimami.

Sugerowana taksonomia dla gatunków Bulbophyllum omawianych w tym dokumencie

Prawidłowa nazwa Synonimy
Bulbophyllum rothschildianum Bulbophyllum ornatissimum, Cirrhopetalum rothschildianum, Mastigion ornatissimum
Bulbophyllum appendiculatum Bulbophyllum putidum, Cirrhopetalum appendiculatum, Mastigion appendiculatum
Bulbophyllum fascinator Cirrhopetalum fascinator, Mastigion putidum
Bulbophyllum longissimum Cirrhopetalum longissimum
Bulbophyllum wendlandianum Cirrhopetalum collettii, Cirrhopetalum wendlandianum

Uprawa

Z wyjątkiem gatunku B. longissimum, który wymaga minimalnej temperatury 12°C w okresie zimowym (i rośnie w mojej ogrzewanej szklarni), uprawiam wszystkie wyżej omówione gatunki i wiele z wymienionych krzyżówek pod 70% cieniówką, w zachodnim Sydney, w Nowej Południowej Walii (Australia). Tutaj rośliny doświadczają zimą na krótko temperatur w okolicach lub poniżej 0°C i ekstremalnych upałów latem, ale rośliny są cieniowane, w wilgotnym środowisku i mają zapewnioną cyrkulację świeżego powietrza. Wytrzymują całkiem szeroki zakres czynników środowiskowych i widziałem zdrowe rośliny uprawiane na zewnątrz, pochodzące z klimatów tropikalnych i umiarkowanych.

Rośliny można uprawiać w płaskich plastikowych doniczkach, podstawkach z terakoty (z dużymi otworami drenażowymi), w wiszących koszach w podłożu opartym na mieszance kory z dodatkiem perlitu, żwiru i pociętego mchu torfowca. Dobrze rosną także na deszczułkach i podkładkach z paproci drzewiastej, z korzeniami wnikającymi pomiędzy włókna. Podkładki z kory dębu korkowego również można wykorzystywać, lecz oczywiście wymagają one dodatkowego podlewania i z tego powodu są najbardziej zalecane dla dojrzałych, okazałych roślin.

Te gatunki bulbophyllum lubią regularne podlewanie w czasie upalnych miesięcy, a w okresie zimowym ilość wody należy zmniejszyć. Tak długo, jak rośliny mają doskonały drenaż, trudno jest je zabić zbyt obfitym podlewaniem. Nawozić należy tak jak inne storczyki, lecz tylko połową dawki nawozu i wyłącznie w okresie aktywnego wzrostu.

Tłumaczenie: Mariusz Wójcik