Temat: |
Re: Wakacje dla storczyków |
Autor: |
Ania |
E-mail: |
annazawodniak@wp.pl |
Data: |
piątek, 4 maja 2007 15:35:39 |
Witam!
No pięknie! Nieźle się wystraszyłam . W ostateczności zacznę uprawiać pomidory .
Biorę higrometr i idę do tunelu. Dzisiaj jest bardzo słonecznie; zobaczę, co będzie za powiedzmy, godzinę. Na folii jest już cieniówka, a 'drzwi' z obu stron będą cały czas otwarte. Przewidziałam jeszcze duży wiatrak.
W środku ziemia jest wysypana korą, którą będę polewać wodą. Dlaczego korą - bo dobrze wchłania wodę. Poza swoją podstawową rolą - oddawania wilgoci, jeszcze pachnie.
Skąd pomysł na tunel?
Głównym celem było to, żeby storczyki miały dach 'nad głową', słońce od rana do wieczora, ruch powietrza i zwiększoną (w miarę) wilgotność.
Za dużo mam storczyków (ponad 100 szt. do 'wakacjowania'), żeby z nimi biegać do drzew i zabierać, jak są ulewy.
W ubiegłym roku popakowałam je w ażurowe kosze i powiesiłam na kilku drzewach. Ale od tamtego czasu kolekcja się podowiła, więc.... nóżki i 'siłki' już nie te .
Tunel kosztował 440 zł, a oranżeria ok. 20.000 zł. Tyle życzą sobie firmy. Można zapomnieć .
Nie pracuję już zawodowo, mam sporo czasu, a tunel jest kilka metrów od domu.
To taka odpowiedź na gorąco.
Bardzo proszę o dalsze komentarze.
Pozdrawiam
Ania
|
|
|
|