Temat: |
Re: Chory equestris |
Autor: |
Gosia |
E-mail: |
m.wegner@op.pl |
Data: |
piątek, 5 grudnia 2008 18:33:57 |
Wszystko super - ale co jemu się stało w liście? Te plamy nie wyglądają zdrowo a raczej drastycznie...
Mój p.eugestris dopiero odżył w orchidarium. Liście nabrały turgoru i w końcu pąki utrzymały się i rozwinęły.
Natomiast na parapecie gdzie miał tez temp. w nocy 18stopni w dzień około 22 - 24stopni i wilgotność w granicach 58 /70 % jakoś nie ciekawie się rozwijał.
Był przywiędnięty a pąki nie potrafiły dotrwać do wykwitnięcia - więdły i zasychały, korzenie były zdrowiutkie - jednak coś mu nie pasowało.
Po posadzeniu na pniu epifitycznym w samym tylko w shpangum, ok. 3 miesiące temu jest jak nowo narodzony - do tego ślicznie zaczyna kwitnąć
|
|
|
|