Temat: |
Re: Oncidium - jak ratować? |
Autor: |
Joanna |
E-mail: |
toyota_x@o2.pl |
Data: |
środa, 1 października 2014 19:22:57 |
Po przesadzeniu niestety dalej usychały liście. Oderwałam najmniejszą bulwę z której wyrastały dwa liście tworzące nową bulwę. Wsadziłam kwiatka do wody żeby wypuścił kilka korzeni. (stosowałam wodę z nawozem na zmianę z czystą wodą). Szybko przyrosły mu liście, które teraz tworzą nową bulwę i ma zalążki wielu korzeni. Niestety zrobiło się zimniej, i zauważam, że już raczej nie rośnie. Nie wiem czy mam/mogę go posadzić w takim stanie. Poniżej zamieszczam zdjęcia.

|
|
|
|