Autor: |
Paweł |
E-mail: |
|
Data: |
czwartek, 14 sierpnia 2008 10:50:18 |
Moja cattleya również teraz razem z nową psb. wypuściła pochewkę kwiatową. Po zeszłorocznych ochach i achach teraz cierpliwie czekam do stycznia na kwitnienie. Poprzednio kwitła na dwóch pseudobulwach, w tym roku może będzie podobnie. Stoi na wschodnim oknie, posadzona w szerokiej i niskiej doniczce po begonii z dodatkowo nawierconymi otworami. Podlewam po całkowitym przeschnięciu, co drugie daję nawóz i chyba jej pasuje. Może Twoja ma za wilgotno?
A co do nacinania, sens jest jedynie wtedy, gdy sama się nie otworzy przy wypuszczaniu pąków, jeśli wcześniej zdarzy jej się podeschnąć. Ale pąki doskonale widać pod światło, więc nie musisz się tym na razie martwić. |
|
|