Wiadomość

Autor:

Agata Rapacz

E-mail:

Data:

sobota, 26 kwietnia 2014 14:28:27

Witam serdecznie,

Czy ktos moglby mi pomoc w zidentyfikowaniu szkodnika? Walcze z paskudztwem juz jakis czas i bez rezultatu

.Pozdrawiam Agata

marta.uscienska@gmail.com

Autor:

Marta

E-mail:

Data:

sobota, 26 kwietnia 2014 16:25:55

To znaczy że delikwent nie został złapany na gorącym uczynku i nie wiadomo kto zacz? Myślę że połowa zalecanej porcji pałeczki Tarcznik wystarczy. Efekty widać dopiero po ~tygodniu. Jeśli to są wciornastki to trzeba wszystkim doniczkom tę chemię zaaplikować bo latają. Marta

Autor:

Mery

E-mail:

Data:

sobota, 26 kwietnia 2014 18:09:09

Mam pytania .
Czy taka mała plamka rozrasta się, czy też pozostaje bez zmiany?
Czy te miejsca sprawiają wrażenie pustych , zasuszonych jak cienki pergamin?
Jak wygladają te miejsca na spodzie liścia?

Proszę pokazać zbliżenie takiej dużej plamki.[ z obu stron liścia]

Autor:

Agata Rapacz

E-mail:

Data:

sobota, 26 kwietnia 2014 19:12:52

Hmm, bardzo mi przykro, ale zdjecia nie moge zrobic, gdyz dzis poswiecilam pol dnia na dokladne umycie i spryskanie wszystkich roslin.Cholerstwo zjada tylko Cattleye.W poczatkowym stadium wyglada jak klaczek waty (prawie na pewno nie jest to welnowiec), po spryskaniu Axorisem firmy Compo tworza sie suche luski, ktore schodza podczas mycia rosliny. Zaatakowany lisc blyskawicznie zolknie. Zaczyna sie od malych zoltych plamek. Na innych roslinach niz Cattleya nie znalazlam ani jednego, a troche tego mam

. Nawet spiochow nie ruszyly

Autor:

Robert Kubacki

E-mail:

robkuba@tlen.pl

Data:

sobota, 26 kwietnia 2014 19:23:20

Witam Pani Agato.
Ze zdjęcia trudno stwierdzić, co to u Pani podgryza, ale te dwa białe kłaczki wyglądają na wełnowca. Myślę, że pomocny byłby Confidor lub Kohinor. Roślinę trzeba opryskać i podlać dwu, trzykrotnie. Oba należą do systemicznych, długo działających insektycydów, więc odstępy dwutygodniowe wystarczą. Nie wiem czy w Austrii dostanie Pani te środki, więc proszę szukać czegoś z substancją czynną o nazwie imidachlopryd (ang. imidacloprid).
(Admire, Chinook Blue, Tripod Plus, Gaucho, Raxil - nazwy środków dostępnych za naszą granicą, ale nie wiem gdzie

)
Życzę powodzenia, pozdrawiam wiosennie, Robert.

Autor:

Agata Rapacz

E-mail:

Data:

sobota, 26 kwietnia 2014 20:24:35

Witam Panie Robercie, znalazlam Confidor w niemieckim sklepie wysylkowym, wiec sobie sprowadze.Dziekuje za porade. Z welnowcami juz mialam do czynienia i na welnowca mi to nie wyglada (a podgladalam przez lupe). Pierwszy raz sie z czym takims spotkalam.W zakamarkach lisci sa takie biale luski, jakby tarczniki.Ale biale...

.Musze sie za to zabrac bo niedlugo rosliny wyjezdzaja na "wakacje", a w szklarni bedzie mi trudniej opanowac to paskudztwo.Pozdrawiam ze slonecznego Wiednia Agata

Autor:

Marta

E-mail:

Data:

sobota, 26 kwietnia 2014 21:29:30

Istnieje jeszcze Tachycines asynamorus = Spieszek cieplarniany. Może podgryzać rośliny gdy nie ma swego właściwego pożywienia :mszyc, ślimaków itp.

Marta

Autor:

Agata Rapacz

E-mail:

Data:

sobota, 26 kwietnia 2014 21:36:47

Poogladalam zdjecia jegomoscia w necie

.Chyba jednak wolalabym welnowca

.Tylko skad te biale tarczki?

Autor:

Mery

E-mail:

Data:

sobota, 26 kwietnia 2014 21:45:18

To mogą być wylinki . Może proszę założyć na brzegu doniczki tabliczki lepowe.
W nocy coś się przyklei.

Autor:

Mery

E-mail:

Data:

sobota, 26 kwietnia 2014 22:00:46

Początek : żółte plamki, potem puste przestrzenie... To wygląda na jakiegoś szkodnika typu miniarki . Rozwój początkowy w liści . Potem dalszy rozwój larwy w podłożu , a następnie po przepoczwarczeniu znowu wędruje na liście by nakłuć i złożyć jajeczka ...
Muchówki- miniarki robią korytarze lub inny gatunek robi komory.

Autor:

Grażyna Siemińska

E-mail:

g.sieminska@upcpoczta.pl

Data:

sobota, 26 kwietnia 2014 22:46:32

Mnie to wygląda na młode tarczniki, widywałam takie u znajomego. Agata, bez chemii nie obejdzie się.

Pozdrawiam,
Grażyna

Autor:

Mery

E-mail:

Data:

niedziela, 27 kwietnia 2014 00:02:30

Możliwe, że tak jak pisze Pani Grażyna , są to białe tarczniki -tarczniki sośniczka gruszkowatego.
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113393,1721772.html

Autor:

Robert Kubacki

E-mail:

robkuba@tlen.pl

Data:

niedziela, 27 kwietnia 2014 04:14:03

Tak czy inaczej Confidor powinien dać sobie z nimi radę.

To insektycyd, który zwalcza wiele szkodników, w tym czerwce, a co równie ważne bezpieczny dla roślin... ale szkodliwy dla pszczół! Z własnego doświadczenia mogę potwierdzić jego skuteczność i przydatność w zwalczaniu insektów żerujących na storczykach.
Pozdrawiam, Robert.

Autor:

Agata Rapacz

E-mail:

Data:

niedziela, 27 kwietnia 2014 06:54:25

Dziekuje wszystkim za porady. Zaczynam dzialac. Najbardziej zastanawiajace dla mnie jest dlaczego tylko na Cattleyach? Pozdrawiam Agata

Autor:

Mery

E-mail:

Data:

niedziela, 27 kwietnia 2014 11:25:12

...dlaczego tylko na Cattleyach?

Mam taką teorię na ten temat.
Tarcznik - sośniczek gruszkowaty wybrał sobie w naturze do żerowania igły sosny zwyczajnej, czarnej oraz górskiej, ale skoro ich nie ma u Pani w mieszkaniu to musiał polubić storczyki, a z nich wybrał sobie właśnie ten konkretny rodzaj.
Pozdrawiam,Maria.

Autor:

Agata Rapacz

E-mail:

Data:

niedziela, 27 kwietnia 2014 15:57:56

he, ciekawa teoria.Dziekuje wszystkim za pomoc.Panie Robercie, male pytanko. Jakim stezeniem podlac rosliny? Takim jak jest na opakowaniu?
Agata