Autor: |
Łukasz Musiałek |
E-mail: |
999lukasz@interia.pl |
Data: |
wtorek, 27 stycznia 2009 00:06:31 |
Tak jak myślałem, to są na 100% mszyce. Proponuję udać się do sklepu ogrodniczego i kupić jakiś środek na mszyce, który ma na opakowaniu bądź ulotce podane że można go stosować na roślinach pokojowych. Przy dobrym środku powinien wystarzczyć jeden oprysk . Wszystko z pewnością będzie opisane na opakowaniu. Proszę odizolować roślinę od reszty hodowli, ale mimo tego radziłbym spryskać delikatnie pozostałe rośliny. Profilaktycznie. Z własnego doświadczenia wiem że mszyce są podstępne , przebiegłe , nikczemne , cwane i zdradzieckie . Potrafią się nieźle ukryć i dojrzeć je można dopiero wtedy gdy już zrobią swoje (dokonają spustoszenia )
Łukasz |
|
|