Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Robaki na Paphiopedilum???
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: żaneta
E-mail:  
Data: wtorek, 20 stycznia 2009 19:36:57
Proszę o pomoc!
Niedawno kupiłam nowe Paphiopedilum. Po jakimś czasie zauważyłam na kwiatku czarne małe robaczki . W sklepie nic nie zauważyłam. Obciełam ten kwiat i odstawiłam storczyka z dala od innych. Na razie te małe stworzenia się nie pojawiają, ale wciąż nie wiem co to za robaczki i czy sa niebezpieczne dla moich storczyków.
Pomóżcie proszę. Żaneta







Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: wtorek, 20 stycznia 2009 23:41:47
A czy to zoo fruwa? Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Łukasz Musiałek
E-mail: 999lukasz@interia.pl
Data: środa, 21 stycznia 2009 13:10:26
troszkę miniaturkowe zdjęcie, ale wydaje mi się że to MSZYCE. Wklej większe zdjęcie to się upewnimy.
Łukasz

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: żaneta
E-mail:  
Data: sobota, 24 stycznia 2009 13:20:49
te robaczki nie fruwały, tylko siedziały na kwiatku. cały czas obserwuję tę roślinę, narazie żadne nowe żyjątka się nie pojawiają.
A jeśli to mszca, to jak jej zaradzić??

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: żaneta
E-mail:  
Data: sobota, 24 stycznia 2009 13:28:30
czy to zdjęcie pomoże zidentyfikowac te stworzenia?




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Łukasz Musiałek
E-mail: 999lukasz@interia.pl
Data: wtorek, 27 stycznia 2009 00:06:31
Tak jak myślałem, to są na 100% mszyce. Proponuję udać się do sklepu ogrodniczego i kupić jakiś środek na mszyce, który ma na opakowaniu bądź ulotce podane że można go stosować na roślinach pokojowych. Przy dobrym środku powinien wystarzczyć jeden oprysk . Wszystko z pewnością będzie opisane na opakowaniu. Proszę odizolować roślinę od reszty hodowli, ale mimo tego radziłbym spryskać delikatnie pozostałe rośliny. Profilaktycznie. Z własnego doświadczenia wiem że mszyce są podstępne , przebiegłe , nikczemne , cwane i zdradzieckie . Potrafią się nieźle ukryć i dojrzeć je można dopiero wtedy gdy już zrobią swoje (dokonają spustoszenia )
Łukasz

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: wtorek, 27 stycznia 2009 22:00:53
Proszę spróbować TARCZNIK w stężeniu o połowę mniejszym niż zaleca instrukcja. Jest to środek układowy i wystarczy włozyć 0,5 brykiecika pomiędzy ściankę doniczki a podłoże, potem podlać i ZOO zdycha . Wyginą tarczniki, wełnowce, wciornastki ale nie przędziorki . Marta Nie trzeba pryskać .

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Łukasz Musiałek
E-mail: 999lukasz@interia.pl
Data: środa, 28 stycznia 2009 23:07:07
Ale po co TARCZNIK używać skoro to są mszyce (a nie żadne z podanych przez Martę szkodników)Oto kilka z ogólnodostępnych preparatów przeciw mszycom:
ABC na mszyce AL,
Pirimor 500 WG,
Mszyca Stop 01 AL,
Trebon 10 SC,
w formie aerozolu: Piriflor AE, Pirimix AE.
W przypadku mszyc żerujących w skręconych liściach lub olbrzymich koloniach można zastosować preparaty układowe: Confidor 200 SL lub Mospilan 20 SP.
Wybór jest tak wielki, że najlepiej zapytać sprzedawcy w sklepie ogrodniczym
Ja używałem Pirifloru AE (kosztował niecałe 10 zł) i buł wyjątkowo skuteczny i łatwy w użyciu
Łukasz

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: czwartek, 29 stycznia 2009 19:47:39
Mszyce też dokonają żywota!!!!! Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: żaneta
E-mail:  
Data: niedziela, 1 lutego 2009 14:48:01
dzięki wam za wszystkie rady! Dobrze, że to "tylko" mszyce, a nie cos gorszego! Biorę się za pryskanie.

pozdrawiam!

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: andzia
E-mail:  
Data: piątek, 6 lutego 2009 16:25:58
tylko mszyce....ciekawe ze ze ppotrafią porządnie zaszkodzic.wiec pirimor w ruch
tanio i skutecznie

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl