Autor: |
Karolina |
E-mail: |
ckarus@gazeta.pl |
Data: |
środa, 16 lutego 2005 18:51:56 |
Witam!
Problem wspomnianej w tytule rośliny dotyczy kwitnienia. Roślina kwitnie od czerwca/lipca ubiegłego roku wypuszczając kolejne pąki. W zeszłym tygodniu nie do końca jeszcze rozwinięty pąk nagle zrzuciła, a łodyga kwiatowa zaczęła brązowieć. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie sposób brązowienia. Łodyga zbrązowiała mianowicie od pierwszego "przylistka", z którego wyrastał pierwszy rozwinięty na tej łodydze kwiat, aż do pąka, który jest jednak (póki co ) zielony. Łodyga jest twarda, "stoi" sztywno. Co się mogło stać??
Dodam jeszecze, że łodyga nie była spryskiwana (cała roślia jest natomiast spryskiwana bardzo okazjonalnie, a jeśli już to do ok. 9 rano). Liście są zdrowe, sztywne, soczysto zielone (choć młodych listków, mających jakieś 4-5cm roślina nie wiadomo dlaczego nie chce rozwinąć od zakupienia ). Roślina stoi w pobliżu okna wschodniego, w temp. ok. 20st. i wilgotności pow. ok. 40-60%.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na podpowiedź, bo jest to moje ulubione Paphiopedilum i chciałabym wiedzieć, co zrobiłam źle, bo coś roślinie dolega.
Karolina |
|
|