Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Wełnowce?
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: czwartek, 19 stycznia 2006 16:14:07
Witam,
postanowiłam pokazać robale, które ostatnio pojawiają się u mnie.
Jest zima, byłam chora, nie zaglądałam zbyt często na balkon gdzie rosną moje rośliny. Te robale pojawiły się drugi raz na tych samych roślinach, katlejach rosnących a właściwie powieszonych wysoko pod światłem.
Po raz pierwszy gdy się pojawiły, umyłam rośliny zastosowałam Provado w oprysku i tabletce do podłoża. Wróciły po jakim okresie, trudno stwierdzić. Mam wilgotno, raczej ciepło niż chłodno. Przypominają wełnowce. Ale czy wełnowce budują coś na kształt tarczki z której młode się wykluwają? To co jest w necie i te wełnowce które ja widziałam są zupełnie inne. Może ktoś z Państwa wie, co to jest?
Zaczyna się tak.



I dalej...













Wygląda to bardzo źle. Chyba mam pecha.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Tania
E-mail: t.otawa@neostrada.pl
Data: czwartek, 19 stycznia 2006 16:26:25
Witam!
Według mnie to tarczniki. Wprawdzie na moich storczykach ich nie mam, ale miałam je kiedyś na oleandrach. Pozbywałam się ich ręcznie, bo słyszałam że nie bardzo sa na nie skuteczne chemiczne środki.
Nie jest to zbyt pocieszające. Do ściągania używałam wacików i mieszaniny wody z płynem Ludwik. Nie wiem co zadziałało. Czy to że je po prostu wszystkie ściągnęłam, czy to że zastosowałam ta mieszankę. Może wszystko razem. W każdym razie pozbyłam się ich.
Pozdrawiam.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: czwartek, 19 stycznia 2006 16:28:10

Witam,

Ewka, masz i wełnowce (te białe) i tarczniki (te okrągłe tarczki), niestety .
Tylko ostra walka, choćby Provado w sprayu (po zmyciu tego tałatajstwa), ale musisz powtórzyć po ok. 10 dniach...
Też miałam na katlejastych (no, nie tyle ), a zobaczyłam jak weszłam na drabinę, żeby zetrzeć proch z dachu orchidarium. Teraz robię przegląd co tydzień i odpukać, tylko jakieś pojedyncze jeszcze się gdzieś trafiają, to je morduję. W pokoju mieszkalnym to zimą jest problem ze stosowaniem chemii...

Pozdrawiam i powodzenia w walce, zwyciężysz!
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: czwartek, 19 stycznia 2006 18:09:31
Ja mam wątpliwości bo:
- tarczki miękki, nie wypukłe i nie błyszczące i bardzo lekko dają się zdejmować
- brak dorosłego osobnika wełnowca. Przy takim wysypie powinien być.
- na jednym zdjęciu widać, jakby młode wełnowce? skupiały się wokół tarczek
- są ssące, pozostawiają ślad
- dlaczego są na starych bulwach pozostawiając młode

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: czwartek, 19 stycznia 2006 18:26:41

Witam,

- miękkie, bo jeszcze młode, jak się zestarzeją, to będą twardsze...
- dobrze, że nie masz na młodych, bo starciłabyś nowe przyrosty

Co do reszty wątpliwości, to nie mam zbyt wielkiego doświadczenia. A robactwo - jakiekolwiek - i tak trzeba wyplenić...

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: czwartek, 19 stycznia 2006 18:35:19
Dzięki,

był oprysk i tabletki Provado. Teraz zrobiłam oprysk Talstarem, ponowię.
Ale może coś jeszcze, jakiś inny środek?

Szybciej ja się zatruję niż te robale .

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: czwartek, 19 stycznia 2006 18:46:00
Witam !

Miałam identyczne świństwo na Cattleyi i Lycaste. Zastosowałam Actellic i tabletki Provado. To było tydzień temu więc wciąż czekam na rezultaty. Ale kiedyś miałam tarczniki na bulbo i jednokrotne potraktowanie Actellicem dało rewelacyjne rezultaty. Trzymam kciuki.

pozdrawiam

Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: czwartek, 19 stycznia 2006 19:10:01
Witam,

dziękuję, spróbuję i Actellicem.
Tak u mnie też wybiórczo, tylko dwie katleje wiszące koło siebie.
Jedna bardzo (dwie bulwy)u drugiej są tylko tarczki na spodniej stronie liścia.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Lidia Aniśkowicz
E-mail: lidia@aniskowicz.pl
Data: czwartek, 19 stycznia 2006 19:30:46
Witam,
Grażyna ma rację. Masz jednocześnie tarczniki i wełnowce . Potwierdzam skuteczność środka Actellic. Między "chemiami" możesz też zastosować środek polecany przez Twojego ulubionego p. Lagrelle'a: pół łyżeczki oliwy + pół łyżeczki płynu do naczyń wlać do filiżanki wody i opryskać. Ten środek rozmiękcza skorupki tarczników i woskową osłonkę wełnowców. Powodzenia!
Pozdrawiam,
Lidia

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: czwartek, 19 stycznia 2006 20:09:05
Witaj,
długa droga przede mną.
Lidko, tylko ja nic nie muszę zmiękczać. Te tarczki są mięciutkie. Tarczki są bardziej płaskie, mają otworek u szczytu i coś z nich wyłazi. Przy lekkim dotknięciu odpadają na sucho a na mokro można je przesuwać gdzie się chce.
Maseczkę p. Lagrelle'a też zastosuję po umyciu szczotką i wodą. Tylko jak wymienić podłoże. Rośliny rosną w koszach, korzenie przerosły kokosową osłonę. Podział odpada, mamy zimę, chociaż może.

Pozdrawiam i dziękuję
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Danuta Pańczyk
E-mail: pandanu@wp.pl
Data: czwartek, 19 stycznia 2006 20:10:47
Witam,

Te tarczki można często spotkać pod rancikami w doniczkach i pod spodem. Warto tam zaglądnąć przy zakupie.
Potwierdzam skuteczność preparatu Actellic + kilka kropli płynu do mycia naczyń. Ten środek niszczy również wełnowce. Jest bardzo śmierdzący...

Pozdrawiam, Danka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: czwartek, 19 stycznia 2006 20:25:30

Witam,

Actellic jest środkiem systemicznym, więc jak tym potraktujesz podłoże (przelać, tabletki są przy podłożach storczykowych, zwłaszcza grubszych, mało przydatne ) to nie będzie konieczna wymiana, a to świństwo się wytruje. I też potrzebne jest powtórzenie zabiegu, aby być pewnym skuteczności.
Koszyki czy maty można w ostateczności pociąć

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Bałdyga
E-mail: baltyk@kowalska-stiasny.com.pl
Data: piątek, 20 stycznia 2006 11:13:56
Witam,
szukając ostatnio czegoś na przędziorki w sklepie ogrodniczym polecono mi środek o nazwie Promanal. Jak się potem okazało dzięki informacjom od Pani Doroty jest to środek właśnie na tarczniki, cytuję:

"...nierozcieńczonym olejem zwilża się wszystkie widoczne skupiska tarczników, a potem całość opryskuje roztworem: 2 ml Promanalu na 1 l wody z kroplą płynu do mycia naczyń. Opryskuje się starannie, łącznie z kwiatami, jeśli są. Rośliny przed tym zabiegiem powinny być obfcie podlane i powinno się to robić wieczorem, żeby zaraz po tym temperatura nie przekraczała 24 oC."

Ale: "...zakleja on także i aparaty szparkowe roślin, więc zalecane jest, aby po kilku dniach od zabiegu spłukać roślinę pod prysznicem."

Skład środka to głównie olej parafinowy. Dużą zaletą jak powiedział sprzedawca jest możlowość bezpiecznego stosowania w pomieszczeniach.

Ja osobiście w końcu nie sprawdziłem działania tego preparatu, bo przędziorki pojawiły się u mnie na przesuszanym i chłodzonym dendrobium.

Trzymam kciuki za zwycięską walkę,
Piotr

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: piątek, 20 stycznia 2006 11:51:31
Witam ,

rośliny, dwie katleje przeniesione do innego pomieszczenia/izolatki. Po oględzinach innych roślin, stwierdzam brak tego robactwa. Lubią katleje.
Tam będą poddawane różnym zabiegom upiększającym. Gdyby była wiosna, nie było by problemu.

Bardzo dziękuję za rady
Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna Waluga
E-mail: walugan@tlen.pl
Data: piątek, 20 stycznia 2006 12:48:57
Witam,
Z powodzeniem stosuję Promanal 012 AL (firmy NEUDORFF) na wszelkie robactwo jakie pojawia się na moich storczykach.Opryskuję co jakiś czas do całkowitego wytępienia.Jak do tej pory - działa doskonale.

Życzę owocnej walki
Anna Waluga

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl