Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Cycnodes Wine Delight FCC/AOS
  Strona:    Poprzednia    1  [2] 

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail:  
Data: wtorek, 15 listopada 2005 17:44:05
Dzięki,
w nowym sezonie dam mu "pojeść" .

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: iwka
E-mail: iwonastorczyk@op.pl
Data: poniedziałek, 23 stycznia 2012 11:29:07
Witam. Pani Grażyno piękny Cycnodes ma Pani jakieś zdjęcia z ostatniego kwitnienia?Proszę pokazać Pozdrawiam Iwona

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: poniedziałek, 23 stycznia 2012 20:26:17

Proszę bardzo



Pozdrawiam,
Grażyna


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jarek Sułek
E-mail: motylik@poczta.onet.pl
Data: wtorek, 24 stycznia 2012 07:50:23
Gratulacje Grażynko !- super piękny storczyk ! , mam też taką odmianę, ale roślinka jest na razie mała, może kiedyś też będę cieszył się takim kwitnieniem, jak u Ciebie - pozdrawiam serdecznie z Kielc! - Jarek.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kazimierz Oboza
E-mail: kazimierz.oboza@op.pl
Data: wtorek, 24 stycznia 2012 10:32:27
Grażynko ten twój Cycnodes Wine Delight jest przecudny. Szczerze gratuluję tak pięknego kwitnienia. Pierwszy raz miałem okazję zobaczyć go na zywo przed laty i od razu mnie zauroczył. Teraz też go już mam, ale na razie ( w tym sezonie) jeszcze nie myśli o kwitnieniu, ma natomiast nadal zielone liście i nie myśli o spoczynku, a jest już koniec stycznia. W związku z tym mam pytanie, czy rzeczywiście odmiana ta musi przejść okres spoczynku objawiający się zrzuceniem liści, aby w przyszłości wydać nową pseudobulwę i mam nadzieję zakwitnąć.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: wtorek, 24 stycznia 2012 11:10:50

Kaziu, jeżeli jest to młodziutka roślina to może niech rośnie . Jeżeli niezbyt młoda, to powinieneś zaprzestać podlewania, utrzymując jednak wysoką wilgotność serwując równocześnie sporo światła. Niektórzy wymuszają spoczynek obcinając liście, bo poprzez nie roślina traci bardzo dużo wody. Tegoroczna zima dopiero się zaczyna, musisz sam zdecydować. Obejrzyj też dokładnie podstawę psb, nie jest wykluczone, że tam już się coś kluje (tak jest u mnie), a wtedy ani kropli wody do podłoża, dopóki nowy przyrost nie urośnie, a korzenie nowego przyrostu nie wrosną solidnie w podłoże.

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail:  
Data: wtorek, 24 stycznia 2012 21:13:54
Nigdy więcej na siłę nie wprowadzę w spoczynek żadnego ,,śpiocha,,. Kiedyś Catasetum ochraceum nie chciało spać do grudnia. Nie pomagało obniżenie temperatury, stopniowe zmniejszanie ilości wody aż do zera, a podwiędnięte liście nie żółkły. W końcu grudnia obcięłam mu liście i żywe korzenie . W końcu wszedł w spoczynek ale następnego roku był cherlawy, nie zakwitł i nie mógł dojść do siebie. W środku lata przedstawiał się bardzo anemicznie, pseudobulwa cieńka, mało liści i nienaturalny kolor. Zwykle jest prawie turkusowy. Dopiero przeniesienie go do szklarni z prawdziwego zdarzenia, uratowało mu życie. Myśle że tego roku zakwitnie.
Kupione tego roku Catasetum fimbriatum okazało się mieć przędziorki i ślimaki. Już w trakcie ich tępienia odżywało ale teraz wcale nie śpi. Odrabia zaległości. Ma ostatni liść, a spora ilość korzeni wcale nie jest martwa, pomimo tego, że nie jest podlewane, jak inne śpiochy. Gdzieś przeczytałam że Catasetum pileatum nie zawsze gubi liście. Tak więc bez sztampy. Skoro nie chce spać pomimo że nie jest podlewany to niech sobie drzemie tylko. Może odrabia jakieś błędy uprawowe. Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maniek
E-mail:  
Data: środa, 25 stycznia 2012 03:22:08
Nie zgodzę się, że kiedy pojawia się młody przyrost, nie należy w ogóle podlewać. To zależy od stanu korzeni. Często się zdarza, że Cycnoches i jego hybrydy zachowują żywe korzenie, mimo że w okresie spoczynku nie są w ogóle podlewane. Wtedy lepiej jest dostarczać wodę maleńkimi porcjami prosto na korzenie, pod żadnym pozorem nie zamaczając młodej pseudobulwy. W przypadku kiedy korzenie są martwe, rzeczywiście lepiej nie podlewać. Zgadzam się z Martą-nie wolno wprowadzać roślin w spoczynek na siłę! Jeśli chodzi o kwitnienie pani Grażyny, to nic szczególnego, zaledwie jeden kwiat, a ta hybryda nie dość, że może ich mieć kilkanaście na pędzie, to jeszcze jest w stanie wydać dwa pędy kwiatostanowe z jednej pseudobulwy. Wtedy dopiero widok jest zniewalający

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail:  
Data: środa, 25 stycznia 2012 23:22:07
Należy je traktować indywidualnie, nawet biorąc pod uwagę poszczególne egzemplarze i to dodaje a little pepper ! Marta (Wyrzuca mi polską nazwę tej przyprawy).

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: marta.uscienska@gmail.com
Data: poniedziałek, 12 listopada 2018 20:21:55
Pochwalę się i ja.Pierwsze kwitnienie tej rośliny i tylko 4 kwiaty. Wszystko dobrze tylko dlaczego ono pachnie po ciemku? Najsilniej przed świtem a gdy za dnia promienie słoneczne padają na kwiaty, natychmiast przestaje wydzielać zapach. Marta




Strona:    Poprzednia    1  [2] 

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl