Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Phalaenopsis schilleriana
  Strona:    [1] 2  3    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: wtorek, 7 marca 2006 19:43:57
Phalaenopsis schilleriana
Nazwę swoją zawdzęcza konsulowi z Hamburga o nazwisku Schiller, który interesował się storczykami.
Rośnie na wysokości od 0 do 450 m npm, Filipiny. To ważne, bo w zależności od ilości padającego światła, ma kolor jaśniejszy bądź ciemniejszy. Ma marmurkowe liście i pachnie(?).
Moja roślina po przejściach;
- kupiona z korzeniami w złym stanie, sporo było zgniłych
- posadzona do keramzytu, bardzo dobrze rosła
- przeszła przez 'pomór'
- posadzona na podkładce z paproci wiosna 2005 roku
- bardzo dobrze rośnie i zakwitła
- kwiatki tylko dwa, może trzy jeżeli ten trzeci zechce się rozwinąć.

Polecam, roślina potrafi mieć do czterdziestu kwiatów na pędzie.












Pozdrawiam
ewka

ps
Odpowiem za Jerzego , jest w sklepie .

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Iwona Dorochowicz
E-mail: iwodor@poczta.neostrada.pl
Data: wtorek, 7 marca 2006 21:26:08
Witam !

Gratuluję kwitnienia. Ten i inne phalaenopsisy o barwnych liściach są piękne nawet wtedy kiedy nie kwitną. Czy zapach jest intensywny ? ciekawy ? tylko w określonych godzinach ?

Pani Ewo czekamy jeszcze na obiecaną wcześniej prezentację Phalaenopsis aphrodite

Pozdrawiam Iwona

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: wtorek, 7 marca 2006 21:45:40
Witam,
przepiękny marmurek na liściach,w ogóle roślina taka elegancka. Faktycznie nawet bez kwitnienia będzie się ładnie prezentować. Kwiaty też piękne.
Nic dodać, nic ująć.
Ale jakiej jest wielkości ten phalaenopsis ? Bo że śliczny to widać.
Moje falenopsisy wypuściły takie wielkie liście, że już tylko część i to z trudem, na mijankę liśćmi, mieści się na parapecie. Zatem kwestia wielkości jest kluczowa, skoro już podałaś gdzie go dostać !
Pozdrawiam i podziwiam, Anna.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: wtorek, 7 marca 2006 22:08:40
Kolorek miód-malina Ale rozumiem że im więcej światła tym bardziej fioletowy ?

pozdrawiam
Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: halina roszkowska
E-mail: halina.roszkowska@idea.net.pl
Data: wtorek, 7 marca 2006 22:23:20
Wygląda na to, że te nasze schilleriany jakieś takie biedniutkie. Moja trafiła do mnie w Łodzi w 2004 jako małe keiki, była prawie do reanimacji.
Teraz największy liść mierzy 10 cm, a na pędzie kwiatowym były dwa! pąki, z czego ostał się tylko jeden, niestety.

To pąk z profilu:



A to kwiat en face:



Kaskada 40 kwiatów to jeszcze nie jest, ale i ten pojedynczy jest śliczny.
Moim zdaniem nie pachnie.

Pozdrawiam
Halina

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Lidia Aniśkowicz
E-mail: lidia@aniskowicz.pl
Data: środa, 8 marca 2006 08:50:55
Witam,
Gratuluję Wam, Ewo i Halino, pięknych roślin. Ewo, jedno zero Ci się zgubiło . M. Lagrelle wspomina o egzemplarzach, które miewały łącznie ponad 400 kwiatów, czego Wam osobiście serdecznie życzę...
Pozdrawiam,
Lidia

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: środa, 8 marca 2006 10:51:33
Witam ,
zgłaszam reklamacje, Jerzy nic nie przyszło do mnie wczoraj i dziś, jako odpowiedź na moją prezentację. Dobrze, że zajrzałam bo wyszło by głupio.

Tak, światło ma w wybarwieniu duże znaczenie.
Czy jest duży, jeżeli może mieć tyle kwiatów (dziękuję Lidko) to może oznaczać, że i jego wielkość jest znaczna.

A teraz, w tak wspaniałym dniu dla Pań, mam dla Panów zagadkę.

Która z nas ma roślinę botaniczną? (Nie ma obawy, znamy się dobrze, to tylko zabawa)

Czy możliwe są aż tak duże różnice w jednym gatunku?

Iloma szczegółami różnią się te dwa kwiatki?



Lewy kwiat - mój (Ewki), prawy kwiat - Haliny.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: halina roszkowska
E-mail: halina.roszkowska@idea.net.pl
Data: środa, 8 marca 2006 14:34:32
No oczywiście, Twój jest żywcem wyjęty z encyklopedii Jay Pfahla. A to oznacza, że mam pecha do tej rośliny. Pierwszy egzemplarz od Manuela zakończył żywot, drugi, od Jerzego okazał się nie całkiem schillerianą.
No ale zdarza się...

Pozdrawiam
Halina

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: środa, 8 marca 2006 15:51:00
Witaj ,

też chyba nie, obie mamy jakieś var-iacje botaniczne.
Obejrzyj u mojego płatki okółka wewnętrznego, są nadcięte. Ja tego nie robiłam , on tak ma. A zakończenie warżki, też coś nie tak wycięte.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: jerzy.dziedzic@orchidarium.pl
Data: środa, 8 marca 2006 16:23:28
Zdjęcie u Pfahla wygląda tak:




Więc tak na oko zgadzam się z opinią Ewy, że obie macie wariacje osobnicze tego samego gatunku - kształt kotwiczki na końcu warżki u Pfahla jest "średnią" waszych i otoczki dookoła prętosłupa też jakby jeden nieco w tę, a drugi w tamtą, ale łącznie chyba mieści sie w opisie gatunku...

Sam kształt kwiatu to też sprawa osobnicza - niektóre są bardziej pełne, a inne mniej.

Jerzy

Strona:    [1] 2  3    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl