Autor: |
Przemek Bożek |
E-mail: |
bigbozoster@gmail.com |
Data: |
poniedziałek, 7 listopada 2011 17:42:06 |
Witam wszystkich
Opis poniżej pochodzi z lipca tego roku (pomysł narodził się i wprowadziłem go w życie w okolicach czerwca), gdyż dopiero teraz postanowiłem pojawić się na tym forum. Niemniej jest jak najbardziej akuratny, a poniższe zdjęcia odzwierciedlają rozwój projektu od początku do stanu na dzień dzisiejszy. Prośba o wsparcie akcji dotyczy aktualnie zarówno roślin stricte ciepłolubnych jak i klimatu umiarkowanego oraz chłodolubnych, bo w niedalekiej przyszłości możliwością całkiem realną staje się stworzenie warunków odpowiadających również tym grupom.
Zapraszam więc do czytania i oglądania !
Z mojej rozwijającej się potężnie choroby storczykowej wynika to, że od ponad półtorej roku szukałem możliwości większego rozwoju niż tylko w domu, gdzie warunki dla storczyków są niekoniecznie doskonałe (okna północne i takie tam rzeczy). Ciężką pracą, zdobywaniem nowych kontaktów i nieugiętym dążeniem do celu zapracowałem sobie w końcu na to, o czym od dawna marzyłem - po rozmowie z dyrektorem Ogrodu Botanicznego uzyskałem zgodę na zagospodarowanie przestrzeni jednej ze szklarni (szklarni z roślinami wodnymi, gdzie zbiorniki z nimi są przy ziemi, a cała pozostała przestrzeń jest wolna). Już wcześniej zawisły tam moje Vandy, które aktualnie wypuszczają po kilkanaście korzeni każda, ale w tym momencie mam nieograniczone możliwości. Jako, że jest to mój projekt prywatny i Ogród nie wykłada na to pieniędzy to przenoszę tam swoje wszystkie rośliny na podkładkach (oczywiście te ciepłolubne) oraz będę rozszczepiał na podkładki cześć doniczkowych, bo do dyspozycji mam kilkadziesiąt metrów kwadratowych pionowej powierzchni.
Posiadając stały kontakt z Łańcutem, Krakowem oraz wieloma osobami chętnymi do pomocy już niedługo zaczną do mnie spływać rośliny od życzliwych, którzy chcą wesprzeć projekt. Mam co prawda kilkadziesiąt własnych gatunków, ale co to jest przy takiej ilości miejsca
Projekt obejmuje reanimację kolekcji storczyków w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu. Zadanie jest potężne, ale wiem, że temu podołam i powoli, acz konsekwentnie, będę starał się zwiększać ilość gatunków.
Tym chciałem się podzielić z Wami, moi drodzy koledzy i koleżanki forumowicze i wychodzę do Was z pytaniem i prośbą. Jeśli ktokolwiek z Was jest chętny do wsparcia akcji i podzielenia się ze mną swoimi ciepłolubnymi gatunkami botanicznymi to byłbym zachwycony Jak pewnie zdajecie sobie sprawę, liczy się każda jedna roślina, nawet jedna pseudobulwa, bo nie będzie problemem uzyskanie z niej nowej rośliny w warunkach szklarniowych
Piszcie, komentujcie, przedstawiajcie tu swoje pomysły i opinie na ten temat, a jeśli ktoś ma chęć pomóc charytatywnie w pracy to byłoby cudownie - oczywiście w momencie gdy moje i inne rośliny by podrosły przyszedłby czas na odwdzięczanie się
CZERWIEC
LIPIEC - SIERPIEŃ
WRZESIEŃ - PAŹDZIERNIK
(Przedstawiane rośliny to tylko część tego, co już wisi)
Na dzień dzisiejszy roślin jest o wiele więcej i na dniach pokażę nowe zdjęcia. Stawiam na botaniki ale hybrydowych też pojawia się trochę. Wiadomo, nie jest to tylko placówka naukowa
ZA KAŻDY KOMENTARZ I WSZELKĄ CHĘĆ PODZIELENIA SIĘ GATUNKAMI BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNY
W terminie 18-20.11 zaliczam tourne po podkarpaciu w kolejności Kraków-Łańcut-Rzeszów i dzięki nawiązanym już jakiś czas temu kontaktom (zwłaszcza z Danusią Pańczyk, z którą znam się już trochę i to ona mnie "zaraziła" :P ) przewiduję gwałtowny wzrost liczby gatunków
Trzymajcie zatem kciuki i piszcie |
|
|