Wiadomość

Autor:

beata

E-mail:

Data:

piątek, 19 marca 2004 21:48:11

Panie Witoldzie ja kupiłam pompę łącznie z dyszami i zegarem sterującym w Biofilu - dysze mają kierunkowe o kącie 45 stopni ale wolałabym dyszę taką jaką pokazuje Pan Jerzy tylko nie wiem czy pasuje do tej pompy z Biofilu . Jeśli tak to pompa ta jest malutka i w Pana orchidarium się zmieści napewno a wypływ wody ustawia Pan tak jak napisał pan Jerzy na 0,5 lub 1 minutę co daje w przybliżeniu około 1 litra wody (chyba - jeszcze nie testowałam)
pozdrawiam Beata

Autor:

beata

E-mail:

Data:

piątek, 19 marca 2004 21:51:18

ps. zapomniałam napisać że można ją podłączyć do sieci wodociągowej lub (ja tak chcę zrobić) puścić w obiegu zamkniętym

Autor:

Witold Hanak

E-mail:

wit6xra@cad.pl

Data:

piątek, 19 marca 2004 22:36:12

Pani Beato,
Z podłączaniem do sieci wodociągowej (bezpośrednio) to chyba nie jest do końca dobry pomysł... Lepiej było by czerpać wodę ze zbiornika zasilanego przez filtr RO.
Z obiegiem zamkniętym też bym raczej uważał, bo proszę pamiętać, że ta woda może się silnie zakwaszać i zasalać.... zakwaszać od ciągłego przepłukiwania podłoża roślin a zasalać - od nawożenia od czasu do czasu... a nie daj Boże, że któraś roślina zacznie chorować, to patogeny mogą się poprzenosić z wodą...Trzeba by pomyśleć o jakimś filtrowaniu chyba.... tak mi się przynajmniej wydaje.

Pozdrawiam
W.

Autor:

beata

E-mail:

Data:

piątek, 19 marca 2004 23:38:58

nie pomyślałam

o tym , dziękuję . Tylko do kranu to mam daleko

. Panie Jerzy a jak Pan planuje to wykorzystać ?

.Gdyby Pan opisał wszyscy by skorzystali.

Autor:

beata

E-mail:

Data:

piątek, 19 marca 2004 23:53:17

źle napisałam pytanie - chodziło mi o wodę skapującą z podlewania i zraszania tz. co z nią Pan zrobi. Musi być jakiś odpływ , przecież będzie jej coraz więcej i więcej . A woda w beczce ? czy będzie do każdego podlewania uzupełniana ?

Autor:

Jerzy Dziedzic

E-mail:

Data:

niedziela, 21 marca 2004 13:36:23

W związku z sugestią dołożyłem głowice zamgławiające do oferty sklepu. Głowica razem z antykapaczem jest dostępna w cenie 10 złotych.

A co do innych pytań:

- Woda na dnie orchidarium wysycha (przynajmniej u mnie) i to bez względu na to, że codziennie spryskuję rośliny. Żeby podnieść wilgotność, mniej więcej co dwa tygodnie wylewam dodatkowo na dno orchidarium około 5 litrów wody. Z pewnością jest to kwestia szczelności, więc nie musi tak być w wypadku każdego orchidarium.

- Co do zasilania systemu zamgławiającego - coż....woda nie weźmie się znikąd

Mój pojemnik ma 60 litrów, a planuję zużycie 5-6 litrów dziennie, więc będę go musiał napełniać co 10-12 dni. Można z tym żyć. Tyle wody mój filtr OSMO produkuje w kilka godzin.

Pozdrawiam,
Jerzy

Autor:

Witold Hanak

E-mail:

wit6xra@cad.pl

Data:

piątek, 26 marca 2004 14:02:38

Panie Jerzy,

a czy to zdjęcie przedstawia zamgławiacz z antykapaczem , czy bez ??
W sieci znalazłem zdjęcia - gdzie antykapacz był dodatkowym elementem nad zamgławiaczem.
Rozumiem, że cena 10zł dotyczy kompletu - tzn zamgławiacza i antykapacza w jednym

Pozdrawiam
W.

Autor:

Jerzy Dziedzic

E-mail:

Data:

piątek, 26 marca 2004 14:14:31

Na zdjęciu jest zamgławiacz bez antykapacza, natomiast w ofercie jest z antykapaczem.

Antykapacz zresztą nie zawsze jest potrzebny. Jeśli zamgławiacz jest umieszczony na końcu pionowego przewodu, to i tak nic nie będzie kapać, a antykapacz obniży tylko efektywne ciśnienie robocze, co w wypadku małej pompki może być istotne. Natomiast jest wskazany w wypadku linii poziomej stale wypełnionej wodą, jak np. przy podłączeniu do sieci wodociągowej.

Pozdrawiam,
Jerzy

Autor:

beata

E-mail:

Data:

piątek, 26 marca 2004 15:16:30

to jeszcze jedno pytanie - w ofercie przy zamgławiaczu napisał Pan o możliwości zamówienia całego systemu zraszającego z pompą i przewodami to ile by to przykładowo kosztowało? I jak duża bo to interesuje sądzę wiele osób jest ta pompa, i czy jest ona zanurzeniowa czy nie?

Autor:

Witold Hanak

E-mail:

wit6xra@cad.pl

Data:

sobota, 27 marca 2004 07:32:01

Dołącze się do pytania o pompę - przeglądałem różne oferty i nie wygląda to szczególnie zachęcająco :-\
Trudno jest o tanie pompy dające tak wysokie ciśnienie...
Pozdrawiam
W.

Autor:

beata

E-mail:

Data:

sobota, 27 marca 2004 09:16:20

Dodam od siebie że ta głowica pasuje do pompy z Biofilu -sprawdzałam - natomiast ciśnienie mogłoby być ciut większe .Ta pompa wypompowuje 1litr wody w ciągu 1min 10sek więc nie tworzy takiej mgły jak sobie wyobrażałam.

choć jest OK, ale jeśli miałabym możliwość kupienia u Pana to chyba bym się zdecydowała więc prośba o dołączenie pompy do ofert sklepu.

Autor:

Jerzy Dziedzic

E-mail:

Data:

środa, 31 marca 2004 21:28:17

Ja zawsze zakładam, że storczykarze wolą wydawać pieniądze na rośliny, a nie na kosztowne gadżety chroniące ich przed koniecznością wykonywania codziennych czynności związanych z uprawą swoich storczyków

Zakładam też, że większość z nas woli samemu pomajsterkować, szukając jednocześnie najtańszych rozwiązań. Dlatego raczej udostępniam (i będę udostępniał) w sklepie raczej trudno dostępne części składowe niż całe systemy. Natomiast rzeczywiście dla osób nie dysponujących nadmiarem czasu możliwość zamówienia gotowego układu może być wyjściem z sytuacji.

Najdroższym elementem tego systemu jest pompa. Zwykłe pompy zanurzeniowe nie zdadzą egzaminu, bo dają za niskie ciśnienie (zwykle do 0,6 bara, czyli 6 m podnoszenia słupa wody). Konieczne są dość drogie pompy dające ciśnienie co najmniej 2 barów. Także wraz ze wzrostem liczby głowic rośnie wymagana wydajność pompy, co też oznacza konieczność zastosowania większego, droższego modelu.

Według moich obliczeń kosztów, mały system (do 5 głowic) kosztowałby około 600 złotych, z czego 2/3 to koszt pompy. Większy system (do 12 głowic) musiałby kosztować 900 złotych.

W skład systemu wchodzi beczka plastikowa 60 litrów, pompa, zasilacz, komplet złączek, wąż plastikowy (5 m w wypadku małego systemu i 10 m w wypadku dużego), głowice zamgławiające i zaślepka końcowa. W razie potrzeby dostępne są też trójniki.

Jeśli ktoś jest zainteresowany takim systemem, proszę o e-mail.

Pozdrawiam,
Jerzy

Autor:

beata

E-mail:

Data:

środa, 31 marca 2004 22:45:33

Panie Jerzy jeszcze jak by Pan podał wymiary beczki ? Musi mieć coś koło 40x40x40 czy się mylę

Bylibyśmy wdzięczni. Jak Pan sam stwierdził nie każdy ma czas ganiać po sklepach i taka usługa to gwiazdka z nieba

Autor:

Jerzy Dziedzic

E-mail: