Gratuluję,
to ja się też pochwalę miom nowym nabytkiem od Pana Jerzego.
Jest to mieszaniec Brassia rex x cordigera. Pachnie niesamowicie, jak powiedział mój przyjaciel "jak jaśmin po deszczu" i tym zapachem wypełnia cały pokój. Kwiaty od czubka górnego do dolnych koncówek dochodzą do 20 cm!
Pozdrawiam serdecznie
Piotr Bałdyga
P.S. Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć z ORCHIDALIÓW 2004 w galerii PTMO
Witam,
Gratuluję zakupów i zapisuję się na sadzonki . Szczególnie tych pachnących.
Niestety, sama byłam na wystawie zbyt krótko, aby wszystko dokładniej zobaczyć .
choć na Wystawie w Warszawie nie mogłam być, niestety, , to jednak mam z niej przepięknego storczyka, który po dłuuuuuugiej podróży - dzięki Poczcie Polskiej - wczoraj dotarł do mnie. I co za radość, pąk właśnie się rozwija...płatek grzbietowy wczoraj jeszcze nie był zupełnie odgięty, dziś już jest lepiej, ale zdjęcie z wczoraj...
Ja też kupiłam Brassie w Warszawie tylko, że pod nazwą Rex x arcuigera. Wygląda tak samo, tylko płatki jej się nie chcą wyprostować i są skręcone. Zapach dla mnie na dłuższą metę jest nie do wytrzymania Jeśli kupiliśmy takie same rośliny to może ustalimy wspólne nazewnictwo ?
Ja też kupiłem Brassie - keiliane (chyba) co prawda dzisiaj a nie na wystawie i nie ma ona tak okazałych kiwatów ale ma za to bardzo ładny i silny zapach.
Pozdrawiam Grzesiek