Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Moje parapety
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila Irie
E-mail: kamilase@yahoo.com
Data: środa, 15 marca 2006 10:13:37
Hej!

Nowy nabytek w postaci aparatu cyfrowego okazal sie niezastapionym narzedziem w reku storczykomaniaczki-amatora. Zapraszam na wycieczke po moich parapetach...


































Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Iwona
E-mail: petronella362@poczta.onet.pl
Data: środa, 15 marca 2006 13:03:36
Bardzo ładne storczyki, szczególnie podoba mi się ten ostatni phalaenopsis.
Gratuluję i pozdrawiam
Iwona

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Andrzej Bucior
E-mail: andrzej.m.b@wp.pl
Data: środa, 15 marca 2006 13:05:15
Piękne kwiaty i zdjęcia.
Mam ew. pytanie czy i jak Pani wietrzy pokój w zimie - czy są otwierane te pokazane okna?. Parapet gęsto zastawiony... czy pąki nie opadały itp...
pozdrawiam, AB.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila Irie
E-mail: kamilase@yahoo.com
Data: środa, 15 marca 2006 13:21:37
Witam,Panie Andrzeju
otoz wietrzenie i podlewanie to dwie rzeczy zajmujace ogromnie duzo czasu. Przy wietrzeniu zestawiam wszystkie storczyki z parapetu (zeby zadnemu nie oberwalo sie po uszach zbyt zimnym powietrzem). Stawiam je na podlodze w bezpiecznej odleglosci od otwartego okna. No i ta sama procedura w czterech pokojach + kwietnik obrotowy... eh ale one sa tego warte...

Nie wiem jak to sluzy katleyom, bo to dopiero moj pierwszy rok przygody z nimi. Zuwazam przy nowych przyrostach te jasnozielone pochewki, co niby mialyby zawierac przyszle paki kwiatowe, ale wydaja sie one puste w srodku. U jednej katleyi zaschla nawet cala pochewka.

Phalaenopsisy jak narazie nic nie mowia, kwitna z roku na rok.

Kamila

Ps. Bardzo sie ciesze, ze sie rowniez pani Iwonie podobaly moje kundelki.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila Irie
E-mail: kamilase@yahoo.com
Data: środa, 15 marca 2006 13:51:18
A ze mam dzis wolne i mi sie ciut za bardzo nudzi, to tak wygladaja pozostale, oprocz kuchennego, parapety. Niestety nie posiadam orchidarium, ani zimowego ogrodu, choc bardzo bym chciala, wiec niestety wszystko czym moge zaoferowac jest parapet i balkon. Jak u pozadnego Polaka - traktuje je chlebem i sola.

Kamila













Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Andrzej Bucior
E-mail: andrzej.m.b@wp.pl
Data: środa, 15 marca 2006 22:13:00
Prawdziwa miłość do storczyków. I te poświęcenia... Ale jak wszyscy możemy zobaczyć starania dają rezultaty. Orchidee odwdzięczają się Pani tym czym najlepiej mogą... Piękne. Pozdrawiam, AB.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila Irie
E-mail: kamilase@yahoo.com
Data: czwartek, 16 marca 2006 08:36:07
Dziekuje, za mile slowa. Czasami amatorom takich potrzeba, jak czlowiek zaleje niechcacy paki kwiatowe, albo jedna z roslinek sie zbuntuje i przez trzy lata nic...

Rowniez pozdrawiam i zycze wszystkim byle do lata, bo ja juz rzy... ta biela.

Kamila

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marzena RK
E-mail: marzenkakozlowska@op.pl
Data: czwartek, 16 marca 2006 09:48:33
Pani Kamilo. Pani parapety są pięknie zagospodarowane. Podziwiam ład i porządek na nich panujący.U mnie wygląda to znacznie gorzej, istny gąszcz.No ale okana mi się własnie "skończyły"
Dojrzałam na jednym z Pani zdjęć wiszącą chyba vandę. Jak Pani to robi, że ma ona tak piękne korzenie, w jaki sposób zapewnia jej Pani odpowiednią wilgotność?
Pozdrawiam
Marzena

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila
E-mail:  
Data: czwartek, 16 marca 2006 13:12:31
Witam pani Marzeno!

Parapety sie wiecznie koncza... Metoda priorytetowa wchodzi wtedy do uzytku. Wlasnie jestem w stanie pakowania wiekszosci Phal., ktore mi sie opatrzyly, a zostawiam sobie tylko te unikatowe. Na wiosne moja mama sie bedzie nimi martwic

Vanda, no coz, prawde mowiac miala piekne korzenie od momentu zakupu tj. pazdziernik zeszlego roku, wiec niezbyt jest to moja zasluga Ogolnie to moczy sie co drugi dzien, przewaznie z rana, w wiadrze z woda, wypelnionym do poziomu, aby nie dotykal lisci, jakies 1-2godz. Z poczatku zamglawialam liscie codziennie, ale gdzies wyczytalam, ze tego nie lubi, wiec zaprzestalam (ale nie jestem pewna czy dobrze zrobilam)... Vanda jeszcze nie ponowila swojego kwitnienia, wiec nie wiem czy samo jej traktowanie jest czyms co moge polecic innym

Pozdrawiam serdecznie

Kamila

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl