Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Trichopilia tortilis
  Strona:    [1] 2    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: jerzy.dziedzic@orchidarium.pl
Data: czwartek, 22 lipca 2004 15:03:14
Jest kilka storczyków (no może więcej ), które są dla mnie uosobieniem egzotyki. To jest jeden z nich. Jeszcze ze 20 lat temu, czytając tłumaczoną z czeskiego książkę "Storczyki", wiedziałem, że kiedyś będę ją miał.... no i nie żałuję, że moje życzenie się spełniło...

Uprawiam ją od 3 lat i co roku niezawodnie kwitnie na przełomie czerwca i lipca, mimo iż uprawiam ją z reguły cieplej, niż nakazują wszelkie informacje o jej preferencjach temperaturowych. W zeszłym roku miała 12 kwiatów, w tym roku mniej - z mojej własnej winy. Młode przyrosty są bardzo wrażliwe na wodę. Ponieważ jednocześnie przez długi czas - ponad miesiąc - są złożone wpół, bardzo łatwo o przypadkowe dostanie się wody do wąskiego lejka. Wystarczy jedno nieostrożne podlanie i gniją w ciągu kilku dni. I oczywiście tak się stało - straciłem 4 nowe przyrosty, czyli pewnie z 10 do 12 kwiatów, ponieważ jedna pseudobulwa wytwarza z reguły 2 do 3 kwiatów.

Łodyga ma zawsze jeden kwiat utrzymujący się około trzech tygodni, ale kolejne łodygi kwiatowe wyrastają sukcesywnie przez trzy tygodnie lub czasem dłużej. Potrafi tez powtórzyć kwitnienie po kilku tygodniach.

Tak wygląda moja trichopilia w lipcu 2004 - pozostałe zdjęcia można znaleźć w Galerii Orchidarium.




Pozdrawiam,
Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria Maciąg
E-mail: maria@ciekawe-rosliny.pl
Data: czwartek, 22 lipca 2004 15:50:55
Witam,

Ja też jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym storczykiem. Cudne są te spiralne płatki. Nie mam doświadczeń, bo jest u mnie krótko, ale kwitnie nieprzerwanie od wystawy w Szczecinie (tam go kupiłam). Nie liczyłam kwiatów, które nie są przecież moją zasługą, ale było ich z pewnością ponad 10. Jeszcze w tej chwili jest ich 6, chociaż już przekwitają.

Z pozdrowieniami,
Maria
P.S. Pisałam swego czasu o tym, jak chciałam wyrzucić Habenarię przechodzącą okres spoczynku. Nie tylko nie udało mi się jej zamordować, ale właśnie ma wspaniałe pąki :-).

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail:  
Data: czwartek, 22 lipca 2004 16:14:03
Witaj ,
widzę nowe zdjęcia własnego autorstwa. Pogratulować, mnie się podobają. Egzemplarze roślin, które fotografujesz też niczego sobie.
Stanhopea tigrina jest piękna, ze zdjęć i opisu wynika, że to olbrzymia roślina o wielkich i pachnących kwiatach. Pogratulowć.
Trichopilię chciałam też mieć, ale temperatura uprawy zawsze mnie odstraszała.
Czy aby na pewno moje miejsce uprawy, czyli balkon wschód/południe gdzie temperatura w ostatnich dnia osiąga ponad 30stC jest miejscem dobrym. W zimie też podobnie jak dogrzeje słońce. Mam teraz dużą wilgotność, ale leję wodę i na podłogę. Jak w tropikach, klimat nam się zmienia. Z informacji o tej roślinie wynika, że powinna przejść okres chłodu. Opisują ją jako roślinę do umiarkowanej i chłodnej a właściwie zimnej szklarni. Z informacji o uprawie A-Z wynika, że porasta na wysokościach średnio od 750-1800 metrów, to trochę chyba jest, wieje i czasami chłodno. Czy stosujesz przechłodzenie, kiedy i jak długie? Może kupię?
Pozdrawiam
Ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: jerzy.dziedzic@orchidarium.pl
Data: piątek, 23 lipca 2004 11:35:36
Dziękuję za uznanie - staram się

A co do trichopilii - wydaje mi się, że ponieważ kwitnie tak późno po zimie, przechłodzenie lub jego brak nie wpływa na kwitnienie. U mnie też temperatury przekraczały 30 stopni (szczególnie w zeszłym roku) i nic to nie zmieniło - rośnie i kwitnie co roku. Staram się zawsze znaleźć jej zimą nieco chłodniejszy kąt, ale to wszystko. Nie sądzę, że masz zimą stale takie temperatury, bo zbankrutowałabyś na kosztach ogrzewania
Okazyjne ocieplenie zimowe (nawet kilkudniowe) moim zdaniem nie ma żadnego wpływu na jakość spoczynku jakichkolwiek storczyków. Natomiast zimą trzeba zdecydowanie mniej podlewać, bo roślina nie wykazuje żadnej aktywności.

A co do zmiany klimatu, to u mnie to najzimniejsze lato od baaaaardzo dawna, brrrr....

Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: wtorek, 9 maja 2006 23:35:36
Witam !

Zastanawiałam się czy odgrzewanie starego wątku ma sens, ale stwierdziłam że pójdę na łatwiznę i już nie będę się musiała powtarzać z informacjami o uprawie bo Jerzy zrobił to za mnie
Ode mnie fotki hybrydy - Trichopilia tortilis x Trichopilia turialbae
Jak dla mnie bezproblemowa, uprawiana na parapecie w bloku. Kwitła tuż przed Wielkanocą. Kwiaty dość spore w porównaniu z wielkością rośliny, eleganckie, delikatne - po prostu cudo. Tuż po kwitnieniu wypuściła trzy młode przyrosty.





















Szczerze polecam !

pozdrawiam
Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: iwka
E-mail:  
Data: poniedziałek, 14 lipca 2014 20:21:42
Witam
tak zakwitła moja Trichopilia tortilis x turialbae




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Tomek Szewerniak
E-mail: vetom@wp.pl
Data: wtorek, 15 lipca 2014 09:45:24
Bardzo piękna. Gratulacje

Pozdrowienia - Tomek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewka Jóźwiak
E-mail:  
Data: wtorek, 15 lipca 2014 12:31:55
Oj, śliczna ona. Gratulacje.

pozdrawiam
ewka


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Dorota Fijałkowska
E-mail:  
Data: wtorek, 15 lipca 2014 12:55:39
Pięknie kwitnie, a w jakim jest wieku. Bo moja, którą nabyłam w zeszłym roku, kwitła zimą ale tylko dwoma kwiatkami. Pozdrawiam, Dorota.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: iwka
E-mail:  
Data: wtorek, 15 lipca 2014 16:29:14
Dziękuję
Pani Doroto w grudniu kupiłam ją zdolną do kwitnienia ,to dopiero moje pierwsze kwitnie.
Pozdrawiam Iwona

Strona:    [1] 2    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl