Autor: |
Ewa Jóźwiak |
E-mail: |
Ewka@hejstorczyki.pl |
Data: |
piątek, 2 czerwca 2006 14:48:21 |
Witam,
chyba wszyscy widzieli na wystawie w Krakowie olbrzymią roślinę w doniczce, miała być to Cattleya rex. Moje szaleństwo storczykowe rozwija się i dlatego zamówiłam właśnie tak dużą roślinę, oczywiście kawałek z podziału. Roślina na jednej z pseudobulw miała pochewkę kwiatową. Ta część rośliny przypadła mi.
Cała historia chronologicznie, bo roślina niebywale mocna i odporna, tylko nie wiadomo jaka to cattleya.
12.05.2006 - odwiedziłam Kraków i widziałam roślinę przed podziałem w doniczce stojącą w kącie na stoisku Jerzego.
18.05.2006 - odebrałam mój kawałek rośliny po podziale już w W-wie. Robiłam spore zakupy w Krakowie. Nie, nie, było więcej roślin do ogrodu niż storczyków ale i tak brakowało mi miejsca na zabranie tak dużej rośliny.
Proszę o pomoc w znalezieniu nazwy gatunkowej tej rośliny, rex to nie jest z całą pewnością.

Po przyniesieniu do domu, była bez podłoża, moczona całą noc, rano posadzona do doniczki w grube podłoże. To jej pierwsze zdjęcie, daty kolejnych zdjęć są na fotografiach.




Na tym zdjęciu widać już nowe korzenie, kawałek młodej rosnącej pseudobulwy i zalążek następnej pseudobulwy.








Dane;
liść ma długość - 46 cm,
bulwa ma długość 27 cm,
pochewka kwiatowa to 27 cm (to więcej niz pół długości liścia),
warżka, jej długość - 5 cm,
kwiat po rozłożeniu płatków ma 12 cm.
Jest to niezwykła roślina, wytrzymała, szybko się adaptująca, kwiaty już w fazie rozwijania pąka pachną, przypomina zapachem bez.
Co druga bulwa ma dwa liście, taka nie była kwitnąca. Bulwa z jednym liściem ma ślady po kwitnieniu.
Tym razem 'identyfikator z nazwą' sam się zamienił . Taka ciekawostka, co dostawca nam przysłał ?
Pozdrawiam
ewka |
|
|