Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Paphiopedilum Leeanum - pierwszy i pouczający
  Strona:    Poprzednia    1  2  [3] 

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Paweł Łaciński
E-mail: hunteo@wp.pl
Data: sobota, 1 kwietnia 2006 16:22:44
Witam
Czy mi się tylko zdaje czy Paphiopedilum Pana Marka jest praktycznie identyczne jak moje





Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Andrzej Bucior
E-mail: andrzej.m.b@wp.pl
Data: niedziela, 2 kwietnia 2006 00:52:54
- Chyba Pan Marek może sie wypowiedzieć lepiej... - co do podobieństwa
- Szkodniki ? U mojego pierwszego sabotka po kupieniu po jakimś czasie zauważyłem ... tarczniki - dosyć łatwo, choć nie od razu, udało się je zwalczyć jakimś płynem "w areozolu do" szkodników roślin doniczkowych. I długo długo nic - i właśnie ostatnio parę miesięcy temu zauważyłem maleńkie stonogi pod doniczkami P. Leeanum. Będę przesadzał i postaram się podsuszyć i oczyścić podłoże. Ślimaki są chyba groźniejsze bo jedzą żywą roślinę a stonogi raczej martwą.
- Przesadzanie raczej po kwitnieniu. Podłoże robię sam - składniki z lasu (dobrze jest podsuszyć aby coś ew. nie "wypełzało" )
- obiecałem wczaśniej pokazać innego mojego sabotka ("po przejściach" - z powodu podłoża z "OBI") - oto on - szczęśliwie przeżył:
















Na ostatnim zdjęciu nieco inne barwy - był już przekwitający,

Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowych storczyków i pięknych kwitnień, Andrzej.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: marek
E-mail: m.siwik@wp.pl
Data: niedziela, 2 kwietnia 2006 12:00:51
faktycznie pana Pawła jest bardzo podobny. Trochę szukałem w necie i wydaje mi się że ten mój przypomina mocno odmianę Winston Churchill ale pewności nie mam. Mój w tej chwili ma dwa pąki które wyszły z pochewek i czekam kiedy się rozwiną. Pzdr.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Elżbieta Ziąbkowska
E-mail: jaeuterpe@gmail.com
Data: niedziela, 31 stycznia 2016 09:50:52
Właśnie niedługo stanę się właścicielką Paph. Leeanum.Odkopałam ten wątek,ponieważ interesują mnie głównie temperatury,jako że oba sabotki,z których powstała hybryda są raczej chłodnolubne. To jest sedno sprawy dla mnie,poza tym nigdy nie podlewam żadnych storczyków kranówką,wapnolubnym daję do podłoża muszelki. Ponoć dobre są skorupki przegotowanych,potłuczonych kurzych jaj,tego jeszcze nie stosowałam.Mam w sumie 27 sabotków i nie mogę na nie narzekać. Myślę,że Leeanum będzie fajnym dodatkiem do mojej kolekcji. Jeżeli mogę poznać jakieś ciekawostki dotyczące tej hybrydy,to czekam na nie z ciekawością.
Pozdrawiam
Elżbieta

Strona:    Poprzednia    1  2  [3] 

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl