Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Reanimacja Phalaenopsisa- lekcja poglądowa
  Strona:    Poprzednia    1  2  3  4  5  [6] 7  8  9  10  11  12  13  14  15    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: niedziela, 4 stycznia 2009 14:07:41
Pani Agnieszko, ja swojego "chorowitka" spryskałam tylko jeden raz, i poprawił sie pięknie. Nie pryskałam go więcej, bo nie widzę potrzeby.[ Co za dużo, to nie zdrowo.]
Mery.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: AS
E-mail: astanecki80@wp.pl
Data: poniedziałek, 5 stycznia 2009 17:41:03
mozna wiedziec jakiej firmy srodek i w jakim czesie zostal opryskany

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: poniedziałek, 5 stycznia 2009 22:06:51
Na str. 5, Pani Agnieszka pytała o Asahi SL, stosowałam go przy bardzo wiotkich liściach i znacznie uszkodzonych korzeniach.Poprawa była widoczna po 2 dniach.Liście stopniowo odzyskiwały jędrność.
Mery.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: polisia
E-mail:  
Data: czwartek, 8 stycznia 2009 19:10:57
I znowu ja ) Witam wszystkich Noworocznie i serdecznie. Niestety z dwóch reanimowanych storczyków jeden padł na dobre - blednie włożyłam go do chipsów kokosowych, spryskiwanie korzeni doprowadziło do pleśni, a jak przestałam pryskać to zaschło na dobre. Pech straszliwi. Drugi natomiast z moich reanimowanych ma się całkiem dobrze i już mieszka sobie w normalnym podłożu, bardzo przepuszczalnym bo to gruba kora. A teraz mam nową zagadkę. Ja mam straszliwy sentyment do tych biednych roślinek z hiperkarketów i ciągle je przywożę. Jakiś czas temu zwiozłam mojego kwiatuszka, i powycinałam co trzeba włożyłam w podłoże i super zaczął wypuszczać nowe korzenie. Dzisiaj oglądając je zobaczyłam, że na nowych pięknych korzeniach ma coś jakby meszek. Wyjęłam z doniczki bo choć wygląda ok, to myślałam ze korzenie gniją - ale nie. Wszystko wygląda ok. Dodam ze dla zapewnienia przewiewności poprzekłuwałam doniczki dodatkowo, stoją na podstawkach z wodą wilgotność 55-65. Może ktoś wie co za przypadek mnie spotkał? Pozdrawiam cieplutko

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: czwartek, 8 stycznia 2009 22:21:35
Witam Panią.
Cytuję:"na nowych pięknych korzeniach ma coś jakby meszek. Wyjęłam z doniczki bo choć wygląda ok,"
Nie trzeba było wyjmować go z doniczki.
Storczyka nie trzeba ciągle nękać swoją ciekawością.
Ten meszek, to nie jest nic złego. Jest mu dobrze w takim podłożu. Ten meszek pobiera wilgoć z pary w doniczce. To piękny widok, takie "futerko".
Wiem, Pani myślała, że to pewnie pleśń.
Mery.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: polisia
E-mail:  
Data: piątek, 9 stycznia 2009 17:34:38
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Tak dokładnie, w ostatnim czasie kilka moich roślinek dopadła pleśń więc przestraszyłam się że i w tym wypadku. To się nazywa nadtroskliwość . Człowiek uczy się na błędach a najlepiej na swoich. Mam nadzieję że kwiatuszek będzie wyrozumiały i nie pochoruje się od mojej nagorliwości. Na szczęście dla niego w tej sytuacji - nie kwitnie. Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję. A faktycznie wygląda to super coś jakby szadź Pozdrawiam serdecznie

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: AS
E-mail: astanecki80@wp.pl
Data: piątek, 9 stycznia 2009 18:06:26
Witam
Korzenie zaczynaja tak jagby kurczyc sie , marszczyc , w dotyku sa miekkie. czy to brak wody czy moze za zimno maja?? aha liscie od podstawy zaczynaja czerwieniec delikatnie zolknac. co to moze byc

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: piątek, 9 stycznia 2009 21:40:30
Jeżeli storczyk stoi na parapecie zimnym , bez podkładki z korka, kartonu....ma zimne "nogi".Nie brakuje mu zapewne wody, ale zaczęły mu gnić korzenie. Korzenie chore to korzenie puste, miękkie przy lekkim naciśnięciu. Pozostawiamy walec osiowy a miękką część usuwamy.
Nadgnite- oczyszczamy do zdrowej części. Natomiast czarne usuwamy zupełnie. Miejsca cięcia zabezpieczamy węglem drzewnym.

[zdrowe mogą być srebrne, zielone po podlaniu, gdy jest dostęp powietrza,
mogą być szaro - beżowe., różowe,...ważne aby były jędrne . Na korzeniach zdrowych może występować aksamitny naskórek. Jest to prawidłowy objaw.]
Korzenie powietrznych nie należy skracać, nawet tych, które wyglądają na suche. [Należy dbać o wilgotność powietrza, aby korzenie powietrzne były jędrne z żywymi końcami.]
Po obcięciu, pozostałe korzenie trzeba moczyć przez 1 godzinę w roztworze Topsinu wg. zaleceń producenta.
Do doniczki dajemy trochę keramzytu i storczyka, wsypując podłoże. Można zasypać1-3 korzeni powietrznych.
Żółknięcie liści związane jest ze złym stanem korzeni. Moczenie korzeni storczyka w roztworze Topsinu, może pomóc w zahamowaniu procesu chorobowego , który zaczął się też w liściach.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: AS
E-mail: astanecki80@wp.pl
Data: sobota, 10 stycznia 2009 21:35:02
korzenie sa zielone ale sucho -wilgotne (wygladaja na skurczone) jesli chodzi o PHALAENOPSIs.czy czasem jest mozliwosc ze storczyk korzenie slbsze mniejsze likwiduje??bo sa korzenie dosc grube i zdrowe i jak narazie nic sie nie dzieje znimi. drga sprawa zauwazylem ze kupione oncidium te wczesniejsze ma takie jagby chropowate liscie (w takie kreki jagby ryski drobne) co to moze byc?? inne oncidium chyba lisc przemarzl (wczoraj zakupilem a bylo troche zimno) zrobil sie lisci od gory prawie caly taki jagby zniego sok wycisniety koloru podobny do dziwnego fioletufioletu(zwiodczaly). wszystkie storczyki oczywiscie zakupione w markecie

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: polisia
E-mail:  
Data: poniedziałek, 12 stycznia 2009 12:47:47
Witam ponownie, mam pytanie co zrobić żeby korzenie powietrzne nie podsychały? Moje kwiatki stoją na parapecie nad kaloryferem niestety. Na parapecie mam ustawione kuwetki z wodą dodatkowo jeszcze mam 2 miseczki z wodą na każdym oknie na których też stoją kwiatuszki. Na kaloryferze przyczepione nawilżacze ceramiczne z biedronki a do tego włączam nawilżacz elektryczny. No i codziennie pryskam korzenie wodą destylowaną i mgiełką do storczyków, która ma utrzymywać wilgoć. Co jeszcze mogę zrobić żeby nie marniały? Nie mam też szczęścia do rozwijania się pączków kwiatowych, co są jakieś śliczne nowe to większość mi usycha i niewiele rozkwita. Nie wiem co się dzieje bo kwiatki stoją w jednym miejscu zmieniają pozycję jedynie do podlewania. Faktem jest że mam kiepskie stare okna ... Może ktoś mi coś podpowie, oczytałam się już na ten temat stosuję się do rad i nic. Pozdrawiam cieplutko

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: poniedziałek, 12 stycznia 2009 23:00:57
Odnośnie korzeni powietrznych:
Z tego co czytam, powinno być dobrze.Czy storczyki nie są podlewane "kranówą"? Bo to by wiele wyjaśniło.
Myślę jednak, że nie jest to usychanie, a złogi minerałów osadzające się przy podlewaniu wodą z nawozami i te inne preparaty , które są stosowane.[ Może są zbyt duże dawki.]
Takie korzenie są jednak żywe, ale nie spełniają w pełni swojej funkcji.
[Można je okryć mchem i wtedy często poprawia się ich stan.]
Osady pochodzące z nawozów, często dają się rozpuścić. Trzeba zmoczyć korzenie deszczówką a po chwili, gdy złogi namokną, trzeba przelać podłoże większą ilością wody deszczowej.Natomiast osady wapnia z "kranówki" nie są łatwe do usunięcia.

Dotyczy usychających pączków:
Proszę przeczytać i przeanalizować punkty zamieszczone na stronie : http://www.storczyki.pl/forum/table_view.php3?key=1230241799&bn=storczyk_storczyki2&site=storczyk
Pozdrawiam, Mery

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: polisia
E-mail: polisia@o2.pl
Data: wtorek, 13 stycznia 2009 09:06:43
Witam serdecznie, nie nie podlewam kranówą a wodą destylowaną. Na początku używałam wody przegotowanej odstałej jakieś 2 tygodnie ale krótko bo stwierdziłam ze i tak ma za dużo kamienia. Nawozu dodaje pól zalecanej dawki czyli też tak jak wyczytałam na forum. Natomiast ta mgiełka jest na bazie wody destylowanej i jak piszą: "Mgiełka dla storczyków nawilża korzenie powietrzne wodą pozbawioną szkodliwych soli.Zawiera wyciąg z pestek grejpfruta, submikroelementy i aminokwasy jak w naturze." Muszę spróbować z mchem, ale to już wyprawa do większego miasta. Bardzo pięknie dziękuję za pomoc. Aha. nie obcinam korzeni powietrznych mając nadzieję że jeszcze się odbudują Jeśli chodzi o moje usychające pączki, czytałam to co mi Pani poleciła już wcześniej, i w zasadzie wszystkiego można się doszukać w moim przypadku. Nie rozumiem tylko dlaczego część storczyków pięknie kwitnie a część się tak dziwnie zachowuje. A nawet na jednym pędzie część mi rozkwitnie a część uschnie. Pozdrawiam serdecznie

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: wtorek, 13 stycznia 2009 17:11:20
Stawia Pani pytanie: dlaczego jedne storczyki reagują na szkodliwe czynniki, inne nie?
Odpowiedź prosta: nawet dzieci od jednej matki są różne, a storczyki nasze mają różnych przodków.
Ja mam 3 keiki , które wyrosły na jednej roślinie mateczne. Dwa kwitną już powtórnie, a ten trzeci, "dziwaczek" nie ma zamiaru zakwitnąć. W dodatku rośnie niezwykle dziwnie. Wszystkie liście rosną tak, jakby ten storczyk był wachlarzem.
Niestety nie wiem jak do niego "przemówić" Jest taki, i trudno!
Życzę powodzenia, Mery.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: AS
E-mail:  
Data: piątek, 16 stycznia 2009 18:09:17
powiedzcie co trzeba zrobic jak lisc zostanie przemarzniety, gorne czesci liscia.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: kamil.1986
E-mail:  
Data: piątek, 16 stycznia 2009 18:54:55
pokaz fotki tego dziwaczka jak go nazwalas

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: ewaaa
E-mail: ewka242@op.pl
Data: niedziela, 18 stycznia 2009 11:15:28
Pani Iwono , mam pytanie ponieważ mam problem z dwoma przelanymi storczykami, usunęłam im korzenie ale zostały po 2 takie lutkie , zdrowe.. jednak widać ze czegoś im brakuje.. mają miekkie liście.. czy powinnam je dac do karyzmatu czy jednak sobie poradza..?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: iza
E-mail:  
Data: poniedziałek, 16 lutego 2009 16:28:33
witam wszystkich,mam kilka ladnych storczykow ale jednego chyba zmarnowalam.Wypuszczal nowy ped i pojechalam na zimowy urlop.Mieszkanie zostalo przez okres 2 tygodni nieogrzewane no i chyba storczyk zmarzl.Wszystkie liscie zaczely zolknac wiednac i opadly, zostal tylko nowy ped i zakwitly teraz kwiatki.Piekny storczyk bez lisci, co robic liscie odrosna?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: środa, 18 lutego 2009 12:07:50
Pani Izo!
Proponuję do poczytania stronę:
http://www.storczyki.pl/forum/table_view.php3?bn=storczyk_storczyki2&key=1200478634&first=1228074885&last=1226918414
Jeżeli korzenie są zdrowe, jest szansa.
Powodzenia, Mery.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: iza
E-mail:  
Data: czwartek, 19 lutego 2009 12:59:20




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: iza
E-mail:  
Data: czwartek, 19 lutego 2009 13:01:21
to jest moj storczyk bez lisci,ale ja mam nadzieje...

Strona:    Poprzednia    1  2  3  4  5  [6] 7  8  9  10  11  12  13  14  15    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl