Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Maxillaria picta
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: wtorek, 7 marca 2006 22:04:50
Witam !

Wchodzę sobię ostatnio na klatkę schodową i buch ... w nozdrza uderzył mnie zapach (no dobra, smród) smażeniny, lekko przypalonej, konkretnie chyba ryba . Szybciutko przekręciłam klucz w drzwiach, weszłam i oto owionęła mnie nieznana słodka woń . Okazało się że moja Maxillaria picta właśnie raczyła otworzyć swój cudny kwiat. Zapach pojawia się o poranku, jest bardzo intensywny, przypomina serię kosmetyków Avonu "Miód i mleko", jest taki właśnie sobie miodowy. Pąk kwiatowy mocno mnie zaskoczył bo to co się kluło jako żywo przypominało nowy przyrost. Pęd rósł bardzo szybko. Więc jeśli chodzi o miłe niespodzianki to roślina w pełni stanęła na wysokości zadania.

Maxillaria picta pochodzi z Brazylii i Argentyny, temperatury od chłodnych do ciepłych. Kwitnie zima/wiosna. U mnie bezproblemowa. Jedyne na co mogę narzekać to to że z tyłu kwiatu są ładniejsze łatki niż z przodu
















pozdrawiam
Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Beata Sobieszczańska
E-mail:  
Data: wtorek, 7 marca 2006 22:12:24
Ale żeś zaczeła z tym smrodem, już myślałam że ten kwiat takli ładny a tak śmierdzi :P
Jak Ci się rozrośnie i kilkanaście pędów zakwitnie , to będziesz miała efekt!!
Pozdawiam,Beata

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: wtorek, 7 marca 2006 22:49:52
No jakby mi tak kwiaty na korytarz śmierdziały (a jak sama doświadczyłaś niektóre Bulbo to potrafią dać czadu ) to by mi chyba sąsiedzi eksmisję zafundowali he he he ...
Chociaż jak mi następnym razem stapelia zakwitnie to może podrzucę ją na wycieraczkę nielubianej sąsiadce

pozdrawiam
S.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria Maciąg
E-mail: maria@artgabi.com.pl
Data: czwartek, 13 listopada 2008 19:20:02
Witam
...i dorzucam zdjęcia swojej. Teraz ja jestem spóźniona o dwa lata . Mam ją od zeszłego roku i teraz zechciała zakwitnąć. Wprawdzie nie bardzo jest się czym chwalić, bo też tylko jeden kwiat, ale









Krzysztofie, nie ma gotowego przepisu na sukces - uda się lub nie. Różnie bywa.
A skrócona instrukcja obsługi? Chłodno, mroczno, wietrznie, wilgotno. Może być?

Z pozdrowieniami, Maria M.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Markiewicz
E-mail:  
Data: piątek, 14 listopada 2008 10:47:27
Mam toz to tez jakis maly kawalek ale niezbyt chce kwitnac choc ostatni sezon poszedl zdecydowanie w gruba bulwe no i te mroczno chlodno jakby odpowiada temu co teraz sie u mnie dzieje hehe, moze jeszcze za malo wymoczone ;-)

Ale za to mam tez jeden kwiatek na innej ciut opor'nej, a moze i nie, jak sie uda pokaze wkrotce.

Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mal
E-mail:  
Data: niedziela, 13 września 2009 16:25:51
Witam!

Właśnie stałam się szczęśliwą posiadaczką owej roślinki Mam ogromną nadzieję, że uda mi się doprowadzić ją do kwitnienia. Po tym, co tu przeczytałam chyba upchnę ją w kąt parapetu, tam będzie jej w sam raz mroczno, wilgotno, a jak okno otworzę to i chłodno i wietrznie

Pozdrawiam serdecznie
Hania

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl