Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Reanimacja Phalaenopsisa- lekcja poglądowa
  Strona:    Poprzednia    1  2  [3] 4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: mariola
E-mail: piechol3@op.pl
Data: poniedziałek, 13 sierpnia 2007 22:17:41
Z niego to chyba nic nie bedzie... na smietnik i kupic nowego

Pozdrawiam Mariola

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Bach
E-mail:  
Data: piątek, 17 sierpnia 2007 09:44:53
A ja z innej strony - miałam w pracy miniaturkę phalenopsisa (kilkanaście cm całość). Idąc na urlop podlałam jak zwykle (po przesuszeniu podłoża) i zostawiłam go na tacce z keramzytem (stażystka miała zalecenie tylko dolewac wody na tackę). No i po nie całych 2 tygodniach zastałam kikutek - dwa kompletnie suche żółte liście które za chwilę odpadły (stożek też wygląda na suchy kompletnie) ale korzenie 4 normalne + 1 powietrzny wyglądaja w miarę normalnie - mięsise o normalnym kolorze. Chwilowo nie mam jak zrobić fotki.
Chodzi mi generalnie tylko o to czy mam ten wraczek trzymac i modlic się o cud czy same korzenie przypuszczalnie bez stożka wzrostu to za mało?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mała Gosia
E-mail:  
Data: poniedziałek, 29 października 2007 14:12:48
A ja mam pytanie odnośnie lekcji poglądowej Pani Iwony. Czy można ją zastosować do reanimacji Cambrii? Właśnie odkryłam że moja Cambria miała przegniłe korzenie, chyba, bo wszystkie były brązowe. Poza tym od jakiegoś czasu próbowała wydać na świat kilka nowych korzonków i niestety wszystkie na drugi lub trzeci dzień wyraźnie przestawały rosnąć, tak jak by zaginął im stożek wzrostu i traciły zielony kolor (na zdjęciu u góry z lewej strony). Obciełam jej wszystkie korzenie i włożyłam do keramzytu. I teraz nie wiem czy mam jej zapewnić dużo wilgoci czy może przesuszyć bo miała za mokro (podlewałam ją co tydzień wodą destylowaną)?
Proszę o radę bo już przewertowałam wszystkie możliwe fora i o reanimacji cambrii jest strasznie niewiele. Nie chciałabym stracić swojego kwiatuszka a nie wiem co zrobiłam źle że korzonki nie chcą rosnąć...




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: fastyna
E-mail:  
Data: czwartek, 22 listopada 2007 18:20:12
ja też mam pytanie odnośnie tej reanimacji, bo co zrobić z korzeniami to wiem, ale moja mama straszliwie zmarnowała storczyka i oprócz tych strasznych korzeni (tylko dwa krótkie są normalne) kwiatek ma też powiędnięte liście, no i nie wiem co mam z nimi zrobić, zostawić tak jak będę przesadzała do keramzytu czy może obciąć te co są zwiędnięte... zostanie jeden....

Aha no i powiedzcie mi gdzie mogę dostać keramzyt???

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Elżbieta Ziąbkowska
E-mail: JAeuterpe@interia.eu
Data: czwartek, 22 listopada 2007 21:36:18
Witam.Miałam podobne przypadki na początku uprawy.Może nie aż tak drastyczne.Przesadziłam ćmówki do przepuszczalnego,korowego podłoża obcinając zgniłe korzenie.Lepszy jest nawet mech torfowiec.Prawie nie podlewałam,tylko pryskałam,ale tak by woda nie zalegała w liściu sercowym.Przeważnie od spodu.Po jakimś czasie zauważyłam poprawę i zaćzęłam podlewać częściej,ale nadal ostrożnie.Phalaenopsis ma bardzo wrażliwe korzenie.Dwa mi wydobrzały,jeden padł,a później dostałam w kwiaciarni Phalaenopsis z podobnym problemem.Wyleczyłam go taką samą metodą.Nie gwarantuję,że z tego wyjdzie,ale próbować warto.Powodzenia.Pozdrawiam.Elżbieta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Elżbieta Ziąbkowska
E-mail: JAeuterpe@interia.eu
Data: czwartek, 22 listopada 2007 22:08:44
Witam.Zapewniam,że przesadzanie to nic strasznego.Storczyk się odwdzięczy bujnym kwitnieniem,zacznie lepiej rosnąć.Trzeba tylko bardzo uważać,by nie uszkodzić korzeni,bo to podstawa.Keramzyt może być,ale nie sam.On nie stanowi podłoża.Jeśli się ma tendencje do przelewania,lepsze jest podłoże korowe.Przy ostrożniejszym podlewaniu można wymieszać korę,torf kwaśny,Fistaszki po orzeszkach ziemnych,troszeczkę suszonego krowieńca,węgiel drzewny,pokruszony styropian,lub keramzyt.W tym podłożu ćmówki rosną lepiej,ale należy zastosować ostrożniejsze podlewanie.Pozdrawiam.Elżbieta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: fastyna
E-mail:  
Data: piątek, 23 listopada 2007 15:22:32
a o ze zwiędniętymi liśćmi??? Obcinać czy zostawić??

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Joanna Piekarska
E-mail:  
Data: sobota, 24 listopada 2007 02:05:39
Liście zostawić. Jeśli uschną, to same odpadną.

Pozdrawiam
Joanna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail: pestka-70@tlen.pl
Data: wtorek, 22 stycznia 2008 19:19:12
Pani Iwono!Mam pytanie odnośnie reanimacji falka...Chyba przelalam mojego kwiatuszka(stwierdziłam to po korzonkach)usunelam puste,zgnile korzonki,zostawiłam kilka w troche lepszym stanie i wzystkie obsypałam węglem drzewnym,wsadziłam do podloża dla storczyków...Doniczke postawiłam na wilgotnym keramzycie i nie podlewam podloża od chwili przesadzenia(4 dni)Kiedy moge rozpoczać delikatne podlewanie i jak ono ma wygladać....Lać wode na keramzyt i zcekać az pzresiąknie w doniczke? czy zamoczyc doniczke w wodzie i do jakiej wysokości doniczki?Liście dolne falka są lekko zwiedniete,z oczka na pedzie kwiatowym wyszedl nowy pęd .ale usechł....Czy może pzresadzić falka do keramzytu?Nie chce przedobrzyć z tym grzebaniem i ciagłym przesadzaniem go...KOrci mnie poodcinanie porządniejsze korzeni tak jak Pani pokazywała na fotce,ale troche sie obawiam....Pozdrawiam i zcekam niecierpliwie na dobre rady

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: edzia
E-mail: edytatrep@o2.pl
Data: piątek, 29 lutego 2008 23:39:28
a ja mam kłopot : kupiłam w zeszłym roku storczyka i jego pęd po przekwitnięciu wysechł a nowy do tej pory się nie pojawił i nie wiem co mam teraz robić... czy ktoś wie jak mi pomóc?? i gratuluję pięknych kwiatów

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: sbb28
E-mail:  
Data: sobota, 1 marca 2008 00:07:23
Edziu
po prostu poczekaj jeśli zapewniłaś storczykowi dobre warunki uprawy w zimie
- ciepło 20 - 24 w ciągu dnia; 15 -18 nocą ;
- swiatło (zimą najlepiej południowe okno);
- wilgotność (parapetową ok 40 -50 % )

- łodygi kwiatowe hybryd phalaenopsis w zależności od "rodziców" mają różny sposób zachowania:
- jedne usychają
- inne tworzą wiele nowych bocznych przyrostów
- jeszcze inne dalej rozwijają się na starym pędzie kwiatowym i powoli wypuszczają nowe pąki kwiatowe

pozdrawiam
Małgorzata

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: wanda
E-mail: wanda43@gazeta.pl
Data: niedziela, 16 marca 2008 12:18:50
Jakze sie ciesze,ze trafilam na to forum. Dzis zrobilam to, co zaleciacie dla reanimowania storczykow. Calkiem intuicyjnie i okazalo sie,ze dobrze zrobilam. Dostalam od sąsiadki, ktora chciala go wyrzucic, takie biedactwo phaleonopisisa, kwiatki zgubil, lodyzki kwiatowe zbrązowiale, a 2 listki, ktore mial zrobily sie jakies wiotkie. Dzis wyjelam z doniczki, a tam pognile korzonki. Musial byc mocno przelany. Zostawilam 2 najzdrowsze korzonki, ale zasypalam ziemią do storczykow. Chyba bede musiala jednak postarac sie o keramzyt. Moze go biedaczka uratuję.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jagoda
E-mail: miluck@poczta.onet.pl
Data: wtorek, 25 marca 2008 22:56:31
Chciałam podziękować za świetną lekcję ratowania storczyków.
Bardzo mi się przydała.
Pozdrawiam
jagoda

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: wtorek, 1 kwietnia 2008 16:43:41
A ja mam inny problem.....Skusilam sie na allegro na storczyka...Pani pzreslała mi go i....szok zostaly mi tylko dwa liście na jednym liściu ciemna plama drugi lestem zółknie.Łodyga jest sucha ale czarna..mozna zaużawzyć lekki bialawy nalot..ewidentnie jakas grzybica ,,ALE,,korzenie ma bardzo zdrowe i mięsiste..lodygi z paczkami kwiatów też piekne..Jak takiego falka ratowac skoro ma zdrowe korzenie,a chora lodygę?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila
E-mail:  
Data: wtorek, 1 kwietnia 2008 22:04:15
Nie ratuj go,tylko reklamuj.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: środa, 2 kwietnia 2008 07:47:59
Zareklamowałam....Jedzie do mnie falek inny w ramach reklamacji.Szkoda mi tego co dostałam Zupelnie nie wiem jak go ratować...odciać lodyge nad czarnym śladem nie ma chyba sensu bo tam korzonków nie posiada falek..są zdrowe i jedrne w doniczce tak samo jak dwie lodygi kwiatowe z pączkami...Hmm jedyne co mi do glowy przychodzi to ...poczekac az pzrekwitnie i wyrzucić.Zastanawiam sie tylko ..czy ze zdrowych korzeni moze coś wyjść? jakaś sadzonka?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: hania
E-mail:  
Data: czwartek, 10 kwietnia 2008 12:57:10
No właśnie, moj storczyk tez ma zdrowe korzenie ale stracił liście, do tego na łodydze nowy pęd kwiatowy ma już jakieś 4 cm i nie chcialabym go stracic. Jest jakaś szansa, zeby wypuscił nowe liście????
prosze o rade co robic?
hania

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kash
E-mail: coma27@poczta.onet.pl
Data: czwartek, 10 kwietnia 2008 13:14:14
Jeżeli nie ma wirusów to lepiej zostawić niż wyrzucić- zawsze może z niego jeszcze coś wyjść, a jak nie to umrze śmiercią naturalną.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kuba
E-mail:  
Data: czwartek, 10 kwietnia 2008 21:14:15
Witam,

Byłem ostatnio u rodziców i zobaczyłem,że mają dwa zdychające Falki.Oczywiście musiałem zareagować natychmiast.Wziałem je od razu do siebie,by były ciągle pod moim okiem.Aż trudno sobie wyobrazić,że jeszcze do niedawna kwitły ślicznie a teraz wyglądają tragicznie.Mają wiotkie liście,prawie wszystkie korzenie uschły.Oba falki cały czas kwitły,wiec usunąłem pędy kwiatowe.Wsadziłem je do nowego podłoża z kory.

Pokażę dodatkowo zdjęcia,jak myślicie mają szanse przeżyć???


jak widać liście są wiotkie,korzonki w kiepskiej formie,małe




a to już drugi falek... na liściu przyschnięte miejsce,czyżby niedobór jakiegoś składnika pokarmowego? Ten storczyk z tego co wiem, kwitł od kwietnia ubiegłego roku,do teraz.Roślina bardzo wyczerpana.









Postaram się zrobić wszystko,co w mojej mocy,by je uratować.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: piątek, 11 kwietnia 2008 08:02:10
Ja mojego storczyka miniaturowego ratuje juz pół roku zaczyna brakowac mi cierpliwości już.Liście ma takie same jak na tych zdjeciach ,jeden maleńki korzoneki wypościł 2 pędy kwiatowe z mnustwem pączków ale kwiaty sie nie rozwijają .Przesadziłam do keramzytu i nadal NIC .Najbardziej mnie wkurza jak przychodzą znajomi i podziwiaja storczyki mowiąc,,,ojejjjjj,a ten ci klapnoł,,wtedy mam ochote go wyrzucić pzrez okno

Strona:    Poprzednia    1  2  [3] 4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl